Od jakiegoś czasu w sklepach można zauważyć produkty mleczne, na których jest napisane „bez laktozy”. Pewnie większości z nas wpadł kiedyś do głowy pomysł, aby taki produkt kupić i spróbować.
To naturalne, że nowe wyroby nas intrygują i jesteśmy ciekawi jak smakują. Jednak w niektórych przypadkach ciekawość nie wyjdzie nam na dobre. Produkty te powinny kupować i spożywać wyłącznie osoby, które faktycznie mają problemy z trawieniem laktozy. Jeśli nie mamy takich problemów, to zdecydowanie nie powinniśmy konsumować takich produktów.
Skąd taki wniosek?
Osoby spożywające produkty mleczne i tolerujące laktozę pobudzają organizm do produkowania odpowiedniego enzymu, który jest odpowiedzialny za jej trawienie. Jeśli osoby zdrowe zaczną spożywać produkty nie zawierające laktozy, wtedy rozleniwią one swój organizm, co nie wyjdzie im na dobre. Mogą oni zapoczątkować u siebie właśnie nietolerancję laktozy. Raczej nikt z nas tego nie chce. W takich produktach znajduje się białko enzymów, które może być bardziej szkodliwe niż sama laktoza dla osób ją tolerujących. Więc jeśli nie chcemy zaburzyć pracy naszego organizmu, to nie spożywajmy produktów, które nie są dla nas przeznaczone.
Opinia badaczy
Z taką opinią zgadzają się prof. Włodzimierz Bednarski i prof. Zygmunt Zander. Są to wybitnej sławy badacze, którzy specjalizują się w biotechnologii żywności oraz żywieniu. Naukowcy pochodzą z Wydziału Nauk o Żywności Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, gdzie badania dotyczące nietolerancji laktozy są prowadzone już od ponad 30 lat. Wnioski z nich ją jednoznaczne, jeśli osoba nie ma nietolerancji laktozy, to nie powinna kupować produktów bez laktozy.