Spacer zimą wcale nie musi kończyć się odmrożonymi rączkami czy nóżkami u dziecka. Spacerowanie podczas zimy może być miłym i bezpiecznym doświadczeniem. Jednak aby tak się stało, należy mieć przy sobie kilka rzeczy, które ochronią maluszka przed śniegiem i mrozem.
Budowanie odporności
Spacer zimową może przynieść wiele korzyści. Chodzi tu przede wszystkim o budowanie odporności u dziecka już od małego szkraba. Dzięki temu, gdy będzie starsze i pójdzie do żłobka nie będzie tak szybko łapało infekcji czy wirusów. Doktor Marek Pleskot, pediatra, uważa że „tolerancji niskich temperatur możemy uczyć nawet noworodki. Wbrew pozorom mróz wcale nie jest przeciwwskazaniem do wyjścia na dwór nawet z bardzo małym dzieckiem. Noworodki urodzone w zimie zwykle wyprowadza się na spacer w czwartym tygodniu życia. Jeżeli zima jest łagodna, temperatura powietrza nie spada poniżej zera, można wyjść na spacer tydzień wcześniej. Dokładne ustalenia powinny zostać podjęte podczas wizyty patronażowej" – uzupełnia swoją wypowiedz dr Marek Pleskot.
Werandować noworodka
Werandowanie to przyzwyczajanie małego dziecka do coraz niższej temperatury. W przypadku noworodków, możemy to zrobić poprzez odpowiednie ubranie dziecka do spaceru, a następnie zostawienie go przy otwartym oknie na około 15 minut. W następnych dniach możemy ten czas wydłużać. Jeśli na dworze jest temperatura –5°C wtedy jednak lepiej wstrzymać się ze spacerem z młodszym niemowlakiem i poczekać na cieplejsze dni.
Czy spacerować podczas mrozu?
Z dzieckiem, które ma już około pół roku można spacerować prawie przy każdej pogodzie. Warto jednak wiedzieć, że aby spacer dostarczył korzyści a nie kłopotów najlepiej jest odpowiednio zadbać o skórę dziecka. Jest ona wtedy najbardziej narażona na niskie temperatury i wiatr. Strój maluszka również powinien być odpowiednio dobrany do pogody.
Jakie ciuchy dla niemowlaka na mróz?
Najważniejszą kwestią jest to, aby dziecko miało swobodne ruchy i nic mu ich nie krępowało. Nie może też być ubrane w zbyt dużą ilość ciuchów, najlepiej sprawdza się na spacer body z długim rękawem i rajstopki albo półśpiochy. Bielizna maluszka powinna być dopasowana jednak nie może być zbyt mała czy ciasna. Aby dziecku było ciepło można ubrać mu ciepły sweterek lub bluzkę z polaru oraz dresowe spodenki. Na koniec należy nałożyć dziecku jeszcze kombinezon, który można dostać w postaci śpiworku lub z nogawkami. Ta część garderoby powinna być zrobiona z przepuszczającej tkaniny i polaru. Nie powinien on być zrobiony z naturalnego puchu, gdyż może on uczulić maluszka. Warto zaopatrzyć się w kombinezon z kapturem, który będzie chronił uszy dziecka przed zimnem i mrozem. Nie można zapomnieć i o rączkach, które również marzną. Na nie najlepiej sprawdzą się rękawiczki, które powinny być lekkie ale ciepłe.
Na buzię ochronny krem
Na buzię dziecka należy nałożyć specjalny krem, który nie dopuści mrozu do skóry dziecka. Nie oznacza to jednak, że maluch nie będzie czerwony na twarzy po lub podczas przebytego spaceru. W swoim składzie krem powinien mieć środki ochronne, takie jak cold cream, wosk pszczeli, epantenol oraz związki łagodząco-nawilżające (np. olejek ze słodkich migdałów, witaminę E, bisabolol), jak również filtr przeciwsłoneczny SPF 15. Taki krem należy wklepać z buzię maluszka a nie wcierać, gdyż może to podrażnić jego delikatną skórę.
Jak sprawdzać temperaturę dziecka podczas spaceru?
Najlepszy sposobem jest dotknięcie karku dziecka. Jeśli jest on suchy i ciepły, wtedy wiadomo, że dziecko jest odpowiednio ubrane. Gdy natomiast skóra w tym miejscu jest zimna, wtedy dziecku również jest zimno i należy wrócić z nim do domu. Gdy na ręce wyczujemy pot, oznacza to że dziecko się poci i należy bezwzględnie wracać z nim do domu, aby nie załapało jakieś infekcji.