Ja użyłam: 100 gramów drobnych rodzynek suszonych; 100 gramów skórki pomarańczowej kandyzowanej; 50 gramów suszonej żurawiny - garść; 50 gramów suszonej moreli (nie siarkowanej) - 5 sztuk; 50 gramów suszonych fig - 5 sztuk; 50 gramów łuskanych orzechów włoskich - garść. Liczba porcji: 1100 g ciasta Kaloryczność kcal: 390 w 100 gramach ciasta Dieta: wegetariańska 2 szklanki mąki pszennej - 320 g 3/4 szklanki cukru pudru - około 140 g kostka masła - 200 g 6 średnich jajek 2 łyżki kwaśnej śmietany 18 % 2 łyżeczki proszku do pieczenia 400 g bakalii* Kalorie policzone zostały z bakaliami, których ja użyłam w swoim keksie, jednak bez dodatków w postaci lukru i dekoracji z kandyzowanych skórek. Do swojej mieszanki bakalii możesz też wykorzystać: dowolne inne orzechy - sugeruję jednak wybrać te miękkie, które potem łatwiej kroi się w cieście (pekan, nerkowca), kandyzowane skórki innych cytrusów, suszone daktyle, suszone śliwki, czy też suszone mango... Powinno naturalnie zmięknąć na tyle, by można je było z łatwością zmiksować na puch z cukrem pudrem. Przestudzone masło łączysz powoli z puchem jajecznym a następnie dodajesz mąkę z bakaliami i całość mieszasz do połączenia składników. Jest pyszne niezależnie od tego, czy używa się tłuszczu, czy też nie... oraz po jakiego rodzaju bakalie najchętniej sięgamy :) Pamiętaj o tym, by kostkę masła wyjąć wcześniej z lodówki i odłożyć na blat kuchenny. Keks umieść w piekarniku nagrzanym do 170 stopni z opcją pieczenia góra/dół. Jeśli planujesz wlać też trochę rumu do ciasta (z moczenia rodzynek) to pamiętaj o tym, by dać do masy mniej śmietany. Masło z cukrem pudrem ubijaj przez kilka minutach na najwyższych obrotach miksera. Niezależnie od tego, która metoda szykowania bardziej przypadła Ci do gustu, gotowe ciasto przełóż do keksówki wysmarowanej od środka tłuszczem (resztki masła lub olej roślinny) i obsypanej bułką tartą. Przy orzechach sprawdź, czy nie ma żadnych skorupek i pokrusz je w dłoniach na mniejsze kawałki. Wszystkie zaś jajka ubić na puszystą masę z cukrem pudrem. Po 10 minutach otwórz drzwi do połowy a po chwili wyjmij keks z pieca. Robię tak, by krojone w kawałki suszonych owoce nie sklejały się ze sobą w cieście. W drugiej misce umieść 3/4 szklanki cukru pudru, czyli około 140 gramów cukru pudru. Ja skorzystałam z połowy porcji na mój lukier królewski . Wiem, że niektórzy Czytelnicy obawiają się ubijania masła z cukrem. Uwolnij go z foremki i przełóż na kratkę do przestudzenia. Jajka oraz śmietanę wyjmij wcześniej z lodówki. Keks jest ciastem, które tradycyjnie zawsze pojawia się u nas na Święta. Szpatułka, która dokładnie zbiera ciasto z brzegów sprawdzi się tu idealnie. Rodzynki przed dodaniem do ciasta możesz namoczyć wcześniej w rumie i takie napuchnięte i aromatyczne dodać do masy przed pieczeniem. Do keksu potrzebujesz również: odrobinę tłuszczu i bułkę tartą do obsypania od środka foremki, lukier królewski oraz garść kandyzowanej skórki pomarańczowej do dekoracji. Mąkę pszenną (u mnie tortowa) przesiej z dwiema łyżeczkami proszku do pieczenia. Masło zaś znacznie wcześniej wyjmij z lodówki. Jajka i śmietanę również wyjmij z lodówki.