Dyniowe mini serniczki z solonym karmelem Wydrukuj przepis Wartości odżywcze 200 kalorie 20 tłuszcz Ocena 5.0 /5 ( 1 zagłosowano ) SKŁADNIKI Ciasteczkowy spód: 250 g ciastek owsianych 1 łyżka masła Masa serowo-dyniowa: 350 g mielonego twarogu na sernik lub śmietankowego serka kanapkowego typu Philadelphia 250 g purée z pieczonej dyni* (polecam odmianę hokkaido lub dynię piżmową) 3 jajka 100 g cukru trzcinowego 1 łyżeczka cynamonu ½ łyżeczki kardamonu ½ łyżeczki imbiru skórka otarta z 1 niewoskowanej pomarańczy 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej Solony karmel: 100 g masła ¾ szklanki cukru trzcinowego 100 ml śmietany kremówki 36 % duża szczypta soli morskiej 18 połówek orzechów włoskich do dekoracji PRZYGOTOWANIE Ciasteczkowy spód Ciastka owsiane pokrusz za pomocą blendera na piasek, dodając pod koniec roztopione masło. Masa serowo-dyniowa Twaróg zmiksuj z purée z pieczonej dyni, jajkami, cukrem trzcinowym, przyprawami oraz mąką ziemniaczaną na gładką masę. Umyśliłem je już sobie z początkiem jesieni, gdy tylko zobaczyłem pierwsze okazy pomarańczowych kul na straganach, ale jakoś tak ciągle brakowało mi okazji, żeby je zrobić. 😉 Takie mini serniczki możecie przygotować na przykład na zbliżający się Halloween. UWAGI *Aby otrzymać purée, upiecz pozbawioną pestek i pokrojoną na mniejsze cząstki dynię w piekarniku nagrzanym do 200°C do miękkości (około 30 minut). Do purée dodaję śmietankowy serek kanapkowy (można użyć też zmielonego twarogu) i mieszam z jajkami, cukrem trzcinowym, korzennymi przyprawami: cynamonem, kardamonem i imbirem oraz odrobiną skórki pomarańczowej. Tłustą śmietankę wraz z masłem oraz cukrem gotuję kilka minut, a później doprawiam solą morską do smaku (zwykle duża szczypta jest w sam raz). Tutaj mam jeszcze mały patent na szybsze przygotowanie tej polewy: używając cukru trzcinowego, powstaje ona w kilka chwil! W końcu to wypiek wprost stworzony do dzielenia się z innymi, bo każdy otrzymuje swój własny miniaturowy kawałek sernika. Te dyniowe mini serniczki z solonym karmelem chodziły już za mną od kilku tygodni. Dyniowe mini serniczki najlepiej smakują po delikatnym schłodzeniu w lodówce, ale jeśli należycie do tych niecierpliwych, to możecie ten etap pominąć. W zasadzie najwięcej trudu sprawia upieczenie dyni, bo trzeba na to poświęcić trochę czasu. 😉 W zeszły weekend jednak nadarzyły się idealne warunki, więc długo się nie zastanawiałem. Upieczone dyniowe mini serniczki smaruję jeszcze ciepłym solonym karmelem, dekoruję orzechami włoskimi i odstawiam do przestudzenia. Następnie po wystudzeniu, obierz ją ze skórki i zmiksuj na purée. Odstaw do całkowitego wystudzenia, a następnie wstaw najlepiej na 2-3 godziny do lodówki do schłodzenia. Na każdy serniczek wylej cienką warstwę jeszcze ciepłego karmelu i udekoruj orzechami włoskimi.