Kobieta zachorowała na truskawkowe zapalenie dziąseł. Co to takiego? Jej dziąsła są przerośnięte i nabrzmiałe. Lekarze twierdzą, że to bardzo ciężki przypadek. Choroba jest rzadka i niebezpieczna.
Trudny przypadek
42-letnia mieszkanka Iranu doświadczyła bardzo przykrych nietypowych objawów. Kobieta zgłosiła się do kliniki dermatologicznej, w której według raportu medycznego mówiła, że od sześciu tygodni wygląd jej dziąseł się zmieniał. Dziąsła są przerośnięte i obolałe, a ich stan ciągle się pogarszał.
Do tego, kobieta doświadczała częstych krwotoków z nosa oraz owrzodzeń na twarzy. Lekarze, gdy zobaczyli jej dziąsła byli w szoku. Wiadomo było, że to trudny i nietypowy przypadek.
Ziarniniak Wegenera
Choroba okazała się zapaleniem naczyń krwionośnych. Nazwa „truskawkowe zapalenie dziąseł” wzięła się z ziarnistego wyglądu tkanek. Nie jest ona związana bezpośrednio z chorobą jamy ustnej. Ziarniniak Wegenera, bo tak nazywany jest ten rodzaj zapalenia, jest szczególnym przypadkiem, który najczęściej dotyka dróg oddechowych i nerek. Choroba powoduje martwicę naczyń krwionośnych.
Przyczyny wywołania choroby nie są na ten moment znane lekarzom.
Objawy
W przypadku kobiety, choroba została rozpoznana nie tylko poprzez wygląd jej dziąseł. Zrobiono jej zdjęcie rentgenowskie płuc, na którym widać obecność licznych guzków. Jednak najczęstszą z objaw jest charakterystyczne zajęcie naczyń górnych i dolnych dróg oddechowych. Może także dojść do uszkodzeń nosa, które powoduje pojawienie się krwistego, czasem ropnego kataru.
Leczenie
Okazało się, że pacjentka trafiła do szpitala w ostatniej chwili. Ziarniniak Wegenera zdiagnozowany zbyt późno niestety może prowadzić do śmierci. Zwykle następuje ona w ciągu 5 miesięcy.
Niestety, nawet gdy udaje się osiągnąć ustąpienie objawów choroby, to chorzy pozostają okaleczeni do końca życia.
Lekarze natychmiast podjęli leczenie, podali pacjentce specjalistyczne leki, syntetyczny steroid i lek immunosupresyjny. Niestety nie wiadomo, jak potoczyły się dalsze losy kobiety. Nie zgłosiła się ona na wizytę kontrolną po rozpoczęciu leczenia.
Przypadek 42- latki z pewnością jest ekstremalny. Jednak wnioski, jakie można wyciągnąć na podstawie tej historii, są takie, że gdy tylko czujemy, że coś się dzieje, natychmiast powinniśmy udać się do lekarza.