Jakiś czas temu w Milionerach padło na pozór proste pytanie. Dotyczyło ono masonerii. Co ciekawe, widzowie zarzucili producentom, że spośród czterech możliwych odpowiedzi, dwie były poprawne. Jak to możliwe?
Ostatnio jeden z uczestników otrzymał proste pytanie za tysiąc złotych. Odpowiedział poprawnie, jednak pytanie wywołało spore kontrowersje. Widzowie stwierdzili, że dwie z czterech odpowiedzi są poprawne.
Jakie to pytanie?
„Który ze szkolnych przyborów jest jednym z symboli wolnomularstwa?”
A: linijka
B: cyrkiel
C: nożyczki
D: ołówek
Uczestnik programu musiał zapytać o zdanie publiczność. Ponad połowa odpowiedziała, że chodzi o odpowiedź B: cyrkiel. Taką też odpowiedź zaznaczył uczestnik i wygrał tysiąc złotych.
Okazuje się jednak, że za symbol wolnomularstwa uważa się również linijkę złożoną pod kątem prostym, czyli węgielnicę.
Profesor Tadeusz Cegielski zauważa, że pytanie było źle sformułowane.
– Pytano nie o znak, a o symbol. Znak jest jednoznaczny, przy symbolu interpretacje mogą być dowolne, symbol nigdy nie ma jednoznacznej definicji. Dlatego uważam, że pytanie było po prostu źle postawione – stwierdził.
Masoneria również zareagowała
Na swoim Facebooku wolnomularstwo.pl również potwierdziło, że odpowiedzi jest więcej niż jedna.
Na szczęście program nie został unieważniony, a uczestnik wygrał sporą sumę pieniędzy.
Reakcja na zarzuty
Na stronie programu “Milionerzy” udostępniono wpis, w którym możemy przeczytać krótką definicję symbolu, jakim jest cyrkiel: