Zimą nasz stan skóry się zmienia. Jest to spowodowane mocnym wysuszeniem i brakiem odpowiednich witamin. Jeśli jednak twoja skóra twarzy jest wyjątkowo wysuszona oraz możesz dostrzec tłusty osad, oznacza to, że masz do czynienia z tak zwaną „zimową twarzą”. Okazuje się, że coraz większa osób cierpi na tę dolegliwość, a więc jak możemy sobie pomóc?
Zimowa twarz – co to jest?
Dolegliwość ta występuje, jak sama nazwa wskazuje, w okresie zimowym. Wtedy temperatura spada, powietrze staje się wysuszone oraz zanieczyszczone, co negatywnie wpływa na jakość naszej skóry twarzy. Wtedy skóra zazwyczaj staje się sucha, ale w tym przypadku pojawia się również tłusty osad, którego bardzo ciężko jest się pozbyć. W takim przypadku dobrze jest zastosować odpowiednią kurację, która pozwoli nam odzyskać piękną i nawilżoną skórę.
Co robić?
Najważniejszym krokiem jest zadbanie o stan skóry jeszcze przed rozpoczęciem się zimy. W ten sposób unikniemy problemów, które powoduje „zimowa twarz”. Jeśli jednak nie udało nam się tego zrobić i na naszej twarzy pojawiła się wysuszona skóra oraz tłusty osad, należy zastosować kilka przydatnych technik, które pozwolą nam załagodzić objawy.
Najlepiej stosować:
Promieniowanie słoneczne może być bardzo szkodliwe dla naszej skóry, a więc warto zaopatrzyć się w specjalne filtry do twarzy z zawartością witaminy E.
Stosuj kremy z ceramidami, które działają w sposób „cementu” międzykomórkowego. Ceramidy stanowią naturalny element naszej skóry.
Kremy z antyoksydantami bardzo dobrze chronią naszą skórę przed różnymi zanieczyszczaniami.
Witamina C jest niezbędna do naszego funkcjonowania, a jej niedobór negatywnie wpływa na jakość naszej skóry. Potrzebujemy zatem specjalnych kremów z tą witaminą.