Ciasto Łabędzi puch – Składniki: Łabędzi puch – składniki na biszkopt: 5 jajek 3/4 szklanki cukru – ok. 150 g 3/4 szklanki mąki pszennej tortowej typ 450 – ok. 100 g 1/4 szklanki mąki (skrobi) ziemniaczanej (2 średnio-czubate łyżki) – ok. 45 g szczypta soli Łabędzi puch – składniki na krem: 750 ml mleka (czyli 3 szklanki mleka) 1/2 szklanki cukru – ok. 110 g 1 opakowanie cukru wanilinowego – 16 g 2 bułki kajzerki, czerstwe 110 g wiórków kokosowych 200 g masła w temperaturze pokojowej szczypta soli Łabędzi puch – składniki na kokosową posypkę: 1 czubata łyżka masła 5 łyżek cukru 90 g wiórków kokosowych Łabędzi puch – Składniki na poncz: pół szklanki ciepłej wody – ok. 120 ml 2 łyżki cukru pudru 3 łyżki soku z cytryny – ok. pół średniej cytryny Łabędzi puch – dodatkowe składniki: ok. 400 g dżemu porzeczkowego, wiśniowego, malinowego, jagodowego lub borówkowego * szklanka o pojemności 250 ml. Następnie dodać masę z bułek i gotować całość na małym ogniu przez ok. 7-8 minut aż masa zgęstnieje i będzie ‘bąbelkować’ przez około minutę. Przepis na ciasto Łabędzi puch: Upiec biszkopt: Białka oddzielić od żółtek, dodać szczyptę soli i ubić je na bardzo sztywną pianę. Blaszkę o wymiarach 23×33 cm (mierząc po dnie blaszki) wyłożyć papierem do pieczenia (ale tylko na dnie blaszki, boków nie należy niczym wykładać ani smarować). Rzucić je na podłogę (w formie) z wysokości ok. 50 cm. Jak dla mnie ciasto najlepsze jest na drugi dzień, gdy smaki nieco się już przegryzą. Przygotować posypkę: na patelni roztopić masło, dodać cukier i poczekać aż trochę się rozpuści. Jeden blat biszkoptu ułożyć na dnie blaszki, nasączyć częścią ponczu, a następnie posmarować dokładnie dżemem porzeczkowym. Miękkie masło zmiksować ze szczyptą soli na puszysty, jasny puch. Na dżem wyłożyć ok. 2/3 kremu i przykryć drugim blatem biszkoptu, nasączyć go ponczem. Zwolnić obroty miksera do najniższych, a najlepiej to wyłączyć mikser i dodawać stopniowo przesiane mąki, mieszając całość łyżką tylko do czasu połączenia się składników. Schłodzić ciasto w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej przez całą noc. Następnie dodawać stopniowo łyżka po łyżce cukier i dalej ubijać aż masa będzie sztywna. Następnie dodawać po łyżce ostudzonej masy budyniowej do utartego masła i miksować do połączenia się składników. Biszkopt dzielimy na dwa blaty dopiero po całkowitym wystudzeniu.