„Mama ginekolog”, czyli Nicole Sochacki-Wójcicka jest blogerką i instagramerką. Jej instagrama obserwuje aż 386 tysięcy osób, a z jej bezcennej wiedzy i porad korzystają dziesiątki tysięcy Polek już od dawna.
Blogerka odniosła ogromny sukces na tegorocznym finale WOŚP. Zebrała bowiem aż 1,2 miliona złotych dla fundacji. Wszystko dzięki e-bookowi, który wydała samodzielnie, bez żadnego wydawnictwa.
Mama ginekolog swoją książkę przygotowała wcześniej, postanowiła jednak obniżyć cenę z 39,99 do 12,30 zł. Ze sprzedaży każdego egzemplarza 10 zł idzie dla fundacji, a reszta to VAT.
Ogromny zasięg Mamy ginekolog zwraca uwagę na dwie dodatkowe rzeczy. Po pierwsze sprzedanie tak dużej ilości książek w niskiej cenie, na których nic się nie zarobiło stwarza zagrożenie dla późniejszej sprzedaży tych samych książek.
Po drugie, sukces blogerki jest dowodem na to, jak wiele można osiągnąć stawiając na self-publishing. Samodzielne wydanie książek jest czasochłonne i pracochłonne, ale zdecydowanie daje nam poczucie kontroli oraz finansowo opłaca się to o wiele bardziej.
Dwa e-booki dostępnej w sklepie Mamy ginekolog na przestrzeni 3 DNI kupiło aż 100 tysięcy osób! Dla porównania, bestsellerowe „Ślepnąc od świateł” kupiło 150 tysięcy osób, ale...w ciągu 5 lat.
Innym dowodem na to, że self-publishing nie tylko się opłaca, ale i niesie dobro, jest bestseller Michała Szafrańskiego „Finansowy ninja” oraz "Zaufanie czyli waluta przyszłości". Michał, ekspert od finansów i oszczędzania, postanowił, że z każdego sprzedanego egzemplarza swojej książki finansowany będzie posiłek dla Pajacyka. W ten sposób ufundowano aż 90 tysięcy posiłków.
