Program „Ameryka Express” cieszył się naprawdę dużym zainteresowaniem. Nic w tym dziwnego. Znane osoby, które ścigają się ze sobą w ciężkich warunkach zawsze będą wzbudzać ciekawość. W środę odbył się wielki finał program, jednak nikt nie spodziewał się takiego zakończenia.
Do finału przeszły trzy pary: Ola Domańska z bratem Dawidem, Pamela Stefanowicz i Mateusz Janusz (Fit lovers) oraz Maciej Musiałowski z koleżanką Anią Małysą.
W pierwszej części finału odpadła para Musiałowskich. Już to było zaskoczenie, bowiem wiele osób twierdziło, że to właśnie Ola i Dawid odpadną z finału jako pierwsi. Największe zaskoczenie jednak pojawiło się chwilę potem, kiedy to Ola Domańska i jej brat Dawid zajęli pierwsze miejsce w wyścigu.
Ola Domańska podczas całego programu chciała z niego zrezygnować kilkukrotnie. Emocjonalnie i fizycznie nie radziła sobie z presją czasu, wyścigami i zadaniami. Rzucała w nerwach plecakiem i błagała swojego brata o to, aby wrócić do Polski i zrezygnować z programu.
Ostatecznie jednak, pomimo płaczu i dużych emocji Ola motywowana przez swojego silnego brata wykonywała zadania i dobiegała do mety. Podczas programu było widać wyraźnie, że niektóre zadania sprawiają jej o wiele więcej trudu, niż pozostałym uczestnikom. Pomimo tego Ola ostatecznie się nie poddała.
Tutaj trzeba również przyznać, że wygraną zawdzięcza przede wszystkim Dawidowi. On od samego początku mówił, że przyjechał tu po wygraną i bardzo pomagał Oli. Dawid wykazał się siłą psychiczną i fizyczną, której starczyło dla nich obojga.
Po tym, jak Ola i Dawid zdobyli pierwsze miejsce, Ola płacząc ze szczęścia zażartowała do kamery, że musi w ciągu trzech miesięcy rozkochać w sobie jakiegoś chłopaka, bo jak zobaczą ten program, to koniec. Pokazuje to jej dystans do siebie i poczucie humoru, którego nie brakowało jej przez cały program.
Komentarze pod zdjęciem na jej instagramie również bywają zabawne:
„każdy z nas jest trochę Olą z Ameryka Express. Love you”
„czuję wiatr we włosach na moich nogach” (słowa Oli w jednym z odcinków)
„ten program się powinien nazywać Dawidek Express, definitywnie"
„będziemy tęsknić (…) nikt nie rzuca plecakiem jak Ty Olu”
Pojawiło się jednak trochę hejtu, jednak jego nie warto przytaczać.