Kobiety od zawsze chciały upiększać swoją urodę. Jednak niektóre metody z przeszłości wydają się naprawdę niebezpieczne, a wręcz brutalne.
Ukrywanie piersi
W Średniowieczu, ze względu na wpływ Chrześcijaństwa, wszelkie objawy kobiecości były napiętnowane. Kobiety powinny mieć małe piersi, wąskie biodra i wąskie usta. Z tego względu małym dziewczynkom od dzieciństwa mocno obwiązywano piersi, aby były płaskie.
Deformacje czaszki
Starożytnym sposobem stania się bardziej atrakcyjną okazała się deformacja czaszki. Cały proces zaczynał się zaraz po urodzeniu. Dzieci miały ciasno obwiązywane główki bandażem. Dzięki temu w dorosłości ich czaszki miały podłużny kształt.
Niebezpieczne farby do włosów
W 19. wieku kobiety już farbowały swoje włosy. Problem jednak polegał na tym, że farby do włosów zawierały w tamtych czasach trujący azotan srebra. Kobiety, które decydowały się na farbowanie kończyły z uszkodzoną skórą głowy i podrażnionymi drogami oddechowymi.
Kremy do usuwania piegów
Dziś pewnie żadna z nas nie chciałaby usuwać piegów. Kiedyś jednak nie były one uważane za atrakcyjne. Kobiety stosowały więc kremu z chlorkiem rtęci, który często prowadził do zatrucia tą substancją.
Tabletki na odchudzanie z bonusem
Dawniej kobiety nie musiały chodzić na siłownię, aby schudnąć. Zjadały natomiast tabletki, które zawierały tasiemca. Odchudzanie gwarantowane.
Łatwopalne ubrania
Dawniej flanelowe ubrania były bardzo popularne, ale i bardzo drogie. Osoby biedniejsze stosowały więc podróbki flaneli, która była ekstremalnie łatwo palna. Poparzenia były więc częstym problemem.
Piłowanie zębów
Każdy kraj ma swoje standardy piękna. Kiedyś w Indonezji „modne” było posiadać rekinie zęby. Kobiety więc piłowały swoje zęby, aby były bardziej zaostrzone. W tamtych czasach nie było mowy o znieczuleniu.