Bill Cosby, znany komik, usłyszał właśnie wyrok pozbawienia wolności od 3 do 10 lat. O napaść seksualną oskarża go ponad 50 kobiet. Pierwsze oskarżenie o gwałt pojawiło się aż 60 lat temu.
Oskarżenia wskazują na podobny sposób działania Cosbiego w większości przypadków. Jego ofiarami były modelki, kelnerki, aktorki i dziennikarki. Cosby odurzał je alkoholem i lekami, które miały je „odstresować”, a następie wykorzystywał kobiety. Postawiono mu również zrzuty wykorzystywanie nieprzytomnych kobiet.
Pomimo gigantycznej ilości oskarżeń, sprawa Cosbiego dotyczyła tylko jednej kobiety. W 2004 roku odurzył i molestował Andrei Constand. Sąd uznał go winnym popełnienia tego przestępstwa. Sprawa Andrei jest niestety jedyną, która nie uległa przedawnieniu. Za pozostałe przestępstwa nie można go więc skazać.
Oprócz wyroku więzienia, Cosby został pozbawiony również nagrody Stowarzyszenia Krytyków Telewizyjnych Career Achievement Award. Jest to pierwszy raz, kiedy Stowarzyszenie odbiera nagrodę swojemu laureatowi.
Jedną z ofiar Cosbiego jest aktorka i modelka Janice Dickinson, która oskarżyła go o gwałt odurzenie narkotykami. Była ona obecna na sali sądowej podczas ogłaszania wyroku. Jak sama mówi, po usłyszeniu wyroku spojrzała komikowi w twarz i głośno go wyśmiała, co groziło usunięciu jej z sali rozpraw. Nikt jednak nie zareagował i kobieta pozostała na swoim miejscu.
Na koniec wybuchłam śmiechem, patrząc mu w oczy. Powiedziałam: "zobacz, kto śmieje się ostatni, kumplu”.
