Jeden twierdził, że danie miało powstać w 1920 r. w Hotelu Royal Monceau, inny, że w Hotelu de Paris w Montecarlo w 1910 r., kolejny, że w restauracji Paillard w Paryżu w 1905 r. Emile Lerch w książce La Revue Culinaire wydanej w 1950 r. stwierdził, że to on, 20 lat wcześniej, w 1930 r. pracując w restauracji Albert, wymyślił steak au poivre. Serwis Saveur pisze, że stek pochodzi z Normandii, został wymyślony w początkach XX w. i był podawany na wczesne kolacje, zjeżdżającym tutaj parom na wczesnojesienny wypoczynek. Piękna jest w nim nieoczywistość, polegająca na tym, że pomimo dużej ilości pieprzu (u nas bardzo dużej, ponieważ bardzo lubimy tego steka), danie nie jest bardzo ostre. Trzy przykazania jak robić steka poivor Trzy są rzeczy, o których trzeba pamiętać robią steki poivre: pieprz do panierki powinien być tłuczony, nie mielony w młynku na grubo – to muszą być duże rozłupane ziarenka pieprzu. Krok 1 Osusz dokładnie mięso ręcznikiem papierowym, posól dobrze w obydwu stron, zapanieruj w pieprzu i odstaw na 15 minut. Tu mała uwaga: w taki sam sposób jak steki można przyrządzić polędwiczki wieprzowe, pokrojone w poprzek na medaliony, lekko rozbite. Łatwy Liczba porcji: 2 Mówi się, że książki mają swoje historie, w przypadku książek kucharskich jest tak z całą pewnością. Wbrew pozorom stek panierowany w pieprzu specjalnie pikantny nie jest, ponieważ wysoka temperatura pozbawia nieco pieprz ostrości. Pieprzny afrodyzjak Wyznanie szefa Lercha było jak uderzenie w stół, po którym zadzwoniły noże innych szefów i po kolei zaczęli przyznawać się do autorstwa przepisu. Kto nie lubi mocnych alkoholi (w sosie zostanie tylko smak, ale komuś może przeszkadzać nawet on), niech sięgnie po mocne, czerwone wino. Podawaj steki (możesz je pokroić w poprzek na plastry) polane sosem. Steki au poivrem czyli panierowane w pieprzu to danie absolutnie wybitne, niebywale proste i niesamowicie smaczne. Po drugie, mięso na steki – najlepsze byłyby fillet mignon, ale sprawdzi się każdy rodzaj wołowiny: rostbef, antrykot. W tamtym czasie restauracja przeżywała najazd pijących na umór Amerykanów, zamawiających drinki jeszcze przed obiadem. Żeby ożywić ich kubki smakowe i nadać stekom smak, zapanierował je w tłuczonym pieprzu. Jeśli nie używacie delikatnych kawałków polędwicy, raczej sięgnijcie po steki niezbyt grube, inaczej trudno je będzie usmażyć, gdyż pieprzowa panierka ogranicza kontakt mięsa z rozgrzaną patelnią. Jeśli nie macie w barku koniaku, użyjcie innego kolorowego alkoholu: jarzębiaka, trojanki, brandy lub whisky. Stąd w daniu duża zawartość pieprzu, uważanego za pewny afrodyzjak. Staraj się zebrać drewnianą szpatułką z dna patelni przypalone kawałki steka oraz wszystkie kawałki pokruszonego pieprzu. Wystawne danie, które można zrobić w 15 minut. Krok 2 Na tłuszcz wytopiony ze steków wysyp drobno posiekaną szalotkę, zamieszaj i smaż przez 3-4 minuty, aż zmięknie. Jak wyjaśniał, odebrał właśnie transport mrożonej wołowiny z USA, piękną z wyglądu, ale bez specjalnego smaku.
