Wydaje nam się, że ludzkie organizmy powinny być takie same. Jesteśmy w końcu tym samym gatunkiem. Tak jednak nie jest. Dobrym tego przykładem jest dziurka nad uchem, które występuje u ludzi bardzo rzadko i stanowi pozostałość po przodkach naszego gatunku.
Pozostałości po etapach ewolucji, które widzimy na naszym ciele jest wiele. Włosy na ciele stanowią dowód na to, że przodkowie gatunku ludzkiego byli owłosieni. Tak samo jest z gęsią skórką. Kiedy jest nam zimno dostajemy gęsiej skórki, która ma na celu uniesienie włosów. Dla naszych przodków był to mechanizm, który chronił ich przed zimnem. Dla nas jednak nie pełni ona żadnej funkcji, ponieważ włosy na naszych ciałach są już zbyt cienkie, aby ochronić nas przed chłodem.
Wystające na przedramieniu ścięgno również dostaliśmy w spadku. Nasi przodkowie mieli mocno rozwinięte mięśnie dłoni oraz przedramion, ponieważ człowiek nie był w stanie poruszać się w pozycji wyprostowanej zupełnie swobodnie. Potrzebował mocnych górnych kończyn, aby móc się podpierać o podłoże.
Co ciekawe, ścięgno w wyniku ewolucji zanikło u niektórych osób. Ok. 15% osób nie ma tego charakterystycznie wystającego ścięgna. Chcesz sprawdzić, czy należysz do tej grupy? Zrób prosty test: wyciągnij rękę przed siebie i dotknij kciukiem małego palca – jeśli zauważysz wystające ścięgno to znaczy, że masz cechę naszych przodków, jeśli nie, to należysz do niewielkiej grupy osób, u których cecha ta zanikła.
