3. Rumianek Ta cudowna roślina nie dość, że występuje na prawie każdej łące, gdzie bywają krowy, to pomaga na wiele dolegliwości. 4. Dziurawiec Jet idealny na bezsenność i stany lękowe (które nas w sumie nie dotyczą, ale może właśnie dlatego, że dziurawiec chętnie pijemy). Podobno przeszkadza też tabletkom antykoncepcyjnym, ale o tym się nie dowiedziałam na własnej skórze 😉 5. Zalecana jest po ciężkostrawnym posiłku na przykład z warzyw strączkowych. Szczególnie dobrze się sprawdza po wypiciu wina, bo przeciwdziała rewolucjom w żołądku spowodowanym fermentacją. Z tego powodu na naszym stole zagościła alternatywa dla herbaty. Ułatwia zasypianie, dlatego chętnie łączymy ją z: 2. Melisą własnej uprawy Rewelacyjnie wycisza przed snem. Podczas grypy walczy z katarem i gorączką, bo jest bogata w witaminę C. To uzależnienie działa dość niekorzystnie na nasze organizmy i nocami nie możemy spać. Pomaga na problemy z żołądkiem, zatrucie organizmu. Pijemy ją też po posiłku, szczególnie smażonym lub tłustym, ponieważ pomaga go strawić. 1. Mięta własnej uprawy Mięta przede wszystkim dobrze smakuje i dlatego jest królową wśród naparów, które przyrządzamy. Szałwia Pachnie specyficznie, ale bardzo pomaga na bóle menstruacyjne. Pomaga w przeziębieniach, na schorzenia gardła. 6. Pokrzywa To skarbnica witamin, która pozwala pozbyć się nadmiaru wody z organizmu i zrzucić zbędne kilogramy. Szczególnie ta czarna, nawet jeśli podawana jest z cytryną i miodem, powinna być ograniczana. Zalecany jest palaczom, bo oczyszcza organizm z metali ciężkich. Pita przed śniadaniem dodaje energii i lepiej stawia na nogi niż kawa. W przeciwieństwie do melisy czy mięty nie uspokaja, a ożywia pracę mózgu. Skutecznie gasi pragnienie, więc najlepiej sprawdza się latem lub po wysiłku fizycznym. 7. Czystek Jako alternatywa dla herbaty wzmacnia odporność i chroni drogi oddechowe przed chorobami.