Spróbujcie, na pewno nie pożałujecie :-) Składniki: - około 1 1/2 szklanki quinoa (komosy ryżowej) - około 500 g wołowiny lub wieprzowiny (np. łopatki) - 400 ml passaty pomidorowej - 1 cebula - 2 marchewki - 1 bakłażan - 1 czerwona papryka - 2 małe kiszone cytryny - 3 łyżeczki mieszanki przypraw do tagine - nieduży pęczek świeżej kolendry - sól, pieprz - jogurt grecki Wykonanie: Do garnka wlewamy 3 szklanki wrzącej wody, wsypujemy komosę, przykrywamy i gotujemy na wolnym ogniu przez około 8-10 minut. Mieszamy, następnie przykrywamy garnek pokrywką i dusimy na wolnym ogniu przez około 90-120 minut (co jakiś czas mieszając). Wówczas do garnka dodajemy pokrojone w nieregularne, niezbyt małe kawałki: paprykę, bakłażan i marchewkę oraz pokrojone w mniejsze kawałki kiszone cytryny. Podsmażamy na dość dużym ogniu przez około 5 minut (aż nabierze z wierzchu brązowego koloru). Dodajemy mieszankę przypraw do tagine i wszystko podsmażamy przez około 5-7 minut, cały czas mieszając. Tradycyjnie przygotowuje się je w specjalnym naczyniu o tej samej nazwie (tagine), o charakterystycznym, stożkowatym kształcie. Tagine to danie wywodzące się z kuchni arabskiej, bardzo popularne zwłaszcza w Maroko.