Lekarz Jean Denis Rouillon z Uniwersytetu Franche-Comte od lat zajmuje się badaniem wpływu noszenia biustonosza na kondycję kobiecych piersi. Jego praca polega na obserwacji i analizie kilkuset ochotniczek. Eksperyment polega na podzieleniu ich na kategorie – jedne zrezygnowały z noszenia biustonosza całkowicie, inne tylko w pewnych sytuacjach. Wnioski jednak są jasne.
Przyjrzyjmy się mitom i faktom na ten temat.
MIT: ciągłe noszenie biustonosza zapobiega opadaniu piersi i na dłużej zachowuje ich jędrność.
FAKT: ciągłe noszenie biustonosza sprzyja powstawaniu rozstępów oraz ogranicza wzrost tkanek odpowiedzialnych za naturalne podtrzymywanie biustu.
Z tego badania wywnioskować można jednak, że noszenie biustonosza podnosi sutki o 7mm rocznie, co daje efekt jędrniejszych piersi.
Nie można jednak jednoznacznie stwierdzić, że nie noszenie biustonosza jest lepsze. Kto powinien nosić biustonosz?
*Kobiety po ciąży
W tym okresie dochodzi do znacznego przyrostu piersi z uwagi na rozrost gruczołów mlecznych. Skóra nie jest na to gotowa, dlatego może o skutkować nadmiernym opadaniem i rozstępami.
*Kobiety podczas uprawiania sportu
Koniecznym jest też noszenie biustonosza podczas uprawiania sportu. Piersi wtedy narażone są na silne ruchy w wielu kierunkach, co skutkuje nienaturalnym rozciąganiem skóry i mięśni.
*Kobiety z nadwagą
U kobiet takich zazwyczaj piersi są dużo większe. Dlatego też narażone na większe rozciąganie i opadanie.
Nie oznacza to jednak, że te kobiety powinny nosić biustonosz cały czas. Na noc koniecznie należy go zdejmować.
Ogólny wniosek jest taki, że jeżeli nie ma przeciwwskazań z biustonosza można zrezygnować na naszą korzyść. Jeśli jednak nie ma takiej możliwości, należy pamiętać o tym, aby nie nosić go dłużej niż 7-8 godzin na dobę.