Drzemanie po obiedzie, przez jednych uznawane jest za genialny wynalazek i sposób na zregenerowanie sił. Przez innych strata czasu albo wręcz powód kłopotów z zasypianiem. Jak to jest z poobiednim odpoczynkiem, który w krajach śródziemnomorskich stanowi świętość? Czy drzemka jest zdrowa i potrzebna? Sprawdziliśmy fakty i mity na temat poobiedniego odpoczynku.
Drzemka rujnuje sen
Mit. Krótka drzemka, czyli taka, która trwa maksymalnie 30 minut i będzie miała miejsce nie później niż 6 godzin przed snem w nocy, jest nieszkodliwa. Jedna półgodzinna drzemka nie zakłóci rytmu snu i nie powinna być powodem bezsenności.
Drzemka na niedospanie
Drzemka to wręcz ratunek na niedospanie i niedobór snu. Ppod warunkiem, że nie przeciągasz jej do 3 godzin!
Drzemka działa antystresowo
Fakt. Stres jest główną przyczyną zawałów serca i udarów mózgu. Drzemka rzeczywiście działa antystresowo i przynosi odprężenie. Już 15-minutowa sjesta może o 30% zmniejszyć ryzyko zachorowania na choroby serca. Krótki sen powoduje obniżenie poziomu stresu w organizmie.
Drzemki inspirują
Faktem jest, że krótki, relaksujący wypoczynek w ciągu dnia powoduje, że „przyswajamy” wszystkie obrazy i emocje, których doświadczyliśmy w ciągu dnia. Podczas drzemki nasza podświadomość intensywnie pracuje. Dlatego po krótkim śnie mamy zwiększoną kreatywność i często przychodzą nam do głowy dobre pomysły.
Drzemka poprawia trawienie
Mit. Drzemka nie ma nic wspólnego z lepszym trawieniem. Faktem natomiast jest, że po jedzeniu ogarnia nas śpiączka i że po zjedzeniu posiłku mamy ochotę odpocząć, położyć się na chwilę. Uczucie zmęczenia wynika z procesów trawiennych, do których organizm zużywa energię. Ale sama drzemka nie wpływa bezpośrednio na trawienie.