To dlatego, że nie zawsze mi coś wyjdzie lub nie zawsze posmakuje na tyle, by móc z czystym sumieniem Wam to polecić. Przeważnie traktuję bloga jak swoją książkę kucharską, którą mam zawsze pod ręką będąc na zakupach. Czasami na blogu dłuższy czas nie pojawiają się żadne wpisy. Tym razem przesyłam “przepis, którego nie trzeba specjalnie pamiętać, bo jest banalny.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
http://www.mojewlasne.pl/2017/02/23/kotlety-mielone-z-serkiem-topionym/