Przepis
Składniki i wykonanie
Spód
180 g mąki
1/2 łyżeczki soli
110 g zimnego masła
35 g zimnej margaryny
40 ml zimnej wody
Z podanych składników szybko zagnieść ciasto. Można wykorzystać do tego robot kuchenny.
Ciastem wyłożyć spód i brzeg wysmarowanej wcześniej masłem formy do tarty o średnicy 26 cm. (użyłam formy o śr. 24 cm., przez co zostało mi trochę kremu [który błyskawicznie został zjedzony ;)], a beza jest nieco wyższa).
Wstawić do lodówki na minimum godzinę.
Piekarnik nagrzać do 190 st C. Wstawić formę z ciastem i piec ok. 20-25 minut. Ciasto powinno się zrumienić.
Krem
30 g mąki ziemniaczanej
260 g cukru pudru
1/4 łyżeczki soli
270 ml wody
55 g masła
4 żółtka
70 ml soku z cytryny
1 łyżeczka skórki startej z cytryny (dałam więcej)
Beza
4 białka
1 łyżeczka soku z cytryny
110 g cukru pudru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
70 g wody
1 łyżeczka cukru waniliowego (użyłam cukier z prawdziwą wanilią)
Krem
Mąkę ziemniaczaną, cukier i sól wsypać do rondelka i dokładnie wymieszać. Wlać powoli wodę, ciągle mieszając trzepaczką. Zagotować na bardzo małym ogniu, mieszając do czasu aż się zagotuje. Dodać masło, wymieszać i zdjąć z ognia.
Łyżkę masy dodać do żółtek, wymieszać. Następnie żółtka wlać do garnka z masą, dodać sok cytrynowy i skórkę. Wymieszać i gotować kolejne 2 minuty.
Gorący krem położyć na upieczonym spodzie, przykryć folią spożywczą, co zapobiegnie powstawaniu kożucha na kremie i teraz przygotować bezę:
Beza
Białka i sok z cytryny ubijać trzepaczką lub mikserem do czasu, aż piana potroi swoja objętość.
Powoli dodawać cukier, nadal miksować.
Mąkę wsypać do rondelka, wlać wodę, wymieszać dokładnie i delikatnie podgrzać. Kiedy zacznie się robic kisiel (po ok. 30 sekundach), dodać wanilię i całość wlać do ubijającej się piany. Ubijać jeszcze chwilę, po czym pianę wyłożyć na gorący krem cytrynowy.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st C i piec ok. 10-15 minut - do czasu aż piana będzie lekko złocista.
Wyjąć z piekarnika, ostudzić i odstawić na kilka lub kilkanaście godzin w chłodne miejsce (najlepiej do lodówki). Tarta smakuje najlepiej dzień po upieczeniu (!).
Smacznego!