Najlepsze jest to, że można je zrobić z tego co akurat mamy pod ręką, zamiast jabłka banan, zamiast miodu powidła śliwkowe, inne płatki, inne owoce suszone, dodać masła orzechowego… Choć nie wiem, czy to nie powinno właściwie nazywać się ciasteczka granolowe, no ale może sama nazwa nie ma znaczenia. Przejdź prosto do przepisu Można oczywiście z tych składników zrobić prawdziwe granola bars, czyli wcisną w blachę cała masę, zapiec i na końcu pokroić. Granola bars to taka lepsza wersja granoli, bo można je wziąć w rękę i wybiec z domu. Jak masa nie chce się sklejać można dodać trochę więcej miodu, albo poczekać ok. pół godziny.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
http://zielonysrodek.pl/granola-bars/