Już wkrótce w życie wejdą zmiany, które mogą znacząco wpłynąć na budżety milionów polskich rodzin. Rząd przygotowuje nową ustawę, która ma znieść jeden z najbardziej kontrowersyjnych obowiązków finansowych ostatnich lat. Co się zmieni i kto na tym skorzysta? Szczegóły poniżej.
"Nowe 300+" dla każdego domu już od 2026 roku
Już niedługo zniknie jedno z najbardziej niechętnie opłacanych świadczeń w Polsce. Rząd planuje całkowitą likwidację abonamentu RTV, a w jego miejsce zaproponuje nowe, budżetowe rozwiązanie wsparcia dla mediów publicznych.
Dla milionów gospodarstw domowych oznacza to oszczędność nawet kilkuset złotych rocznie i koniec biurokratycznego obowiązku.
Od 2026 roku: całkowity koniec abonamentu RTV
5 grudnia 2025 roku Rada Ministrów ogłosiła projekt nowelizacji ustawy, który przewiduje rewolucję w finansowaniu publicznych mediów. Zmiany mają wejść w życie w drugiej połowie 2026 roku i obejmują:
-
Całkowitą likwidację opłat abonamentowych,
-
Zniesienie obowiązku rejestracji odbiorników RTV,
-
Stałe finansowanie mediów publicznych z budżetu państwa.
W projekcie pojawiła się konkretna kwota: nie mniej niż 2,5 mld zł rocznie. Środki te mają być przekazywane do KRRiT, która rozdzieli je między nadawców na podstawie jasno określonych zasad.
Skąd nazwa "300 plus"?
Nazwa „nowe 300 plus” to potoczne określenie reformy, której głównym skutkiem będzie likwidacja abonamentu RTV, a tym samym realna oszczędność dla gospodarstw domowych – sięgająca nawet ponad 300 zł rocznie.
Dlaczego taka kwota?
Obecnie miesięczna opłata za posiadanie telewizora (lub zestawu RTV) wynosi 27,30 zł, co daje 327,60 zł rocznie.
Po wejściu w życie nowej ustawy – planowanej na drugą połowę 2026 roku – obowiązek uiszczania tej opłaty zostanie zniesiony, a finansowanie mediów publicznych zostanie przejęte przez państwo.
Choć nie jest to klasyczny program socjalny, jak np. „500+”, to jednak „nowe 300+” symbolicznie odnosi się do kwoty, którą zostawi w kieszeni obywateli brak konieczności płacenia abonamentu RTV.
To forma pośredniego wsparcia finansowego dla każdego gospodarstwa domowego, które do tej pory regulowało tę należność.
W ten sposób „nowe 300 plus” stało się medialnym skrótem i łatwym do zapamiętania hasłem, które oddaje główną korzyść płynącą z reformy.
Reforma idzie szerzej – zmienia się też KRRiT
Zmiany nie ograniczają się tylko do finansowania. Projekt ustawy zakłada również gruntowną reformę struktury Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w tym:
-
przywrócenie 9-osobowego składu (Sejm – 4 osoby, Senat – 2 osoby, Prezydent – 3 osoby),
-
rotacyjność członków – co dwa lata wymieniana będzie 1/3 składu,
-
wyższe wymogi kompetencyjne dla kandydatów.
Reforma ma również dostosować polskie prawo do wymogów Europejskiego Aktu o Wolności Mediów (EMFA), w tym m.in. wprowadzić:
-
zasady przejrzystego finansowania reklam rządowych,
-
nowe standardy pomiarów oglądalności i słuchalności,
-
szersze kompetencje Prezesa UOKiK wobec nadawców i wydawców,
-
obowiązki informacyjne dla wydawców prasy.
Co to jest abonament RTV i kogo dotyczy?
Abonament radiowo-telewizyjny to opłata pobierana za samo posiadanie urządzeń zdolnych do odbioru sygnału telewizyjnego lub radiowego. Choć z definicji ma wspierać działalność publicznych nadawców, to przez lata budził wiele kontrowersji – zarówno w kwestii egzekucji, jak i przejrzystości wydatkowania środków.
Zgodnie z obecnymi przepisami (ustawa z 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych), każda osoba posiadająca telewizor lub radio ma obowiązek zarejestrowania odbiornika i regularnego opłacania należności.
Ilu Polaków rzeczywiście płaci abonament?
Choć ponad 92% gospodarstw domowych w Polsce ma dostęp do radia lub telewizora, to tylko 38,8% zarejestrowało urządzenia. Co więcej, zaledwie 0,7 mln gospodarstw (ok. 32% zobowiązanych) regularnie uiszcza opłatę.
Dla porównania, według danych KRRiT na koniec 2024 roku zarejestrowanych było 4,74 mln abonentów – co jasno pokazuje skalę rozbieżności między przepisami a realnym przestrzeganiem prawa.
Ile kosztuje abonament RTV?
Stawki abonamentowe obowiązujące w 2025 roku wynoszą:
-
Radioodbiornik – 8,70 zł miesięcznie (104,40 zł rocznie),
-
Telewizor lub zestaw RTV – 27,30 zł miesięcznie (327,60 zł rocznie).
W przypadku opłaty z góry za cały rok obowiązują zniżki:
-
Radio – 94,00 zł,
-
Telewizor – 294,90 zł.
Choć kwoty te nie wydają się wysokie, to dla wielu osób są nieproporcjonalne w stosunku do jakości i dostępności oferowanych treści.
Kto jest zwolniony z płacenia abonamentu?
Ustawodawca przewidział szereg ulg i zwolnień. Z opłat są całkowicie zwolnione m.in.:
-
osoby powyżej 75. roku życia,
-
osoby z orzeczeniem I grupy niepełnosprawności,
-
weterani działań zbrojnych,
-
emeryci po 60. roku życia, których świadczenie jest niższe niż 50% średniego wynagrodzenia.
Aby skorzystać z ulgi, konieczne jest złożenie odpowiedniego oświadczenia w placówce Poczty Polskiej oraz przedstawienie dokumentu potwierdzającego uprawnienia.
👉 Formularz dostępny jest na stronie: gov.pl
Co grozi za unikanie opłat?
Brak rejestracji odbiornika lub nieopłacanie abonamentu może skutkować dotkliwymi konsekwencjami administracyjnymi:
-
Upomnienie wystawione przez Pocztę Polską,
-
Tytuł wykonawczy przekazany do urzędu skarbowego,
-
Kara finansowa w wysokości 30-krotności miesięcznej opłaty,
-
Decyzja zobowiązująca do rejestracji i uregulowania zaległości.
W praktyce egzekucja tych opłat była często uznawana za nieskuteczną i niesprawiedliwą – co stało się jednym z głównych powodów planowanej reformy.
Kiedy zmiany wejdą w życie?
Według planów, nowelizacja ma zostać przyjęta przez rząd w II lub III kwartale 2026 roku. To oznacza, że już od przyszłego roku miliony Polaków przestaną otrzymywać wezwania do zapłaty abonamentu RTV, a media publiczne będą funkcjonować na zupełnie nowych zasadach.
Co to oznacza dla obywateli?
Dzięki reformie:
-
Zniknie obowiązek rejestracji odbiorników RTV,
-
Nie trzeba będzie opłacać abonamentu – nawet jeśli posiadasz telewizor czy radio,
-
Państwo zagwarantuje stabilne finansowanie mediów publicznych bez konieczności sięgania do portfela obywateli.
Zmiany mają także zapewnić większą przejrzystość i niezależność mediów publicznych, co może mieć realny wpływ na jakość treści dostępnych dla widzów i słuchaczy.
Podsumowanie
Zmiany w systemie finansowania mediów publicznych to jedna z największych reform w tym obszarze od lat. Zamiast obowiązkowych opłat – gwarantowane wsparcie z budżetu państwa, które zapewni funkcjonowanie mediów bez obciążania portfeli obywateli.
źródło: forsal.pl/finanse