✉️ LIST OD CZYTELNICZKI
Droga Redakcjo,
Piszę, bo jestem w sytuacji, której nigdy się nie spodziewałam — i która podzieliła naszą rodzinę w momencie, gdy powinniśmy trzymać się razem.
Nasz tata zmarł nagle kilka tygodni temu. Od ponad 12 lat był w związku z partnerką, ale nigdy się nie pobrali. Mieszkali razem w ojcowskim domu. Była dla niego wsparciem i to cenimy, ale ojciec nigdy nie przestał utrzymywać kontaktu ze mną i moim bratem. Wiedziałyśmy, że mają swoją relację, ale nie przypuszczaliśmy, że doprowadzi to do konfliktu prawnego.
Problem zaczął się, gdy zapytaliśmy partnerkę ojca o dostęp do dokumentów i księgi wieczystej. Wtedy oświadczyła, że:
„Ten dom należy do mnie, bo mieszkałam tu z waszym ojcem. Mam do niego prawo.”
Byłam w szoku. Tata był jedynym właścicielem domu — dostaliśmy od niego kopię aktu własności kilka lat temu. Zawsze powtarzał, że dom zostanie „dla dzieci”. Nie zostawił testamentu, przynajmniej nic o tym nie wiemy.
Partnerka ojca nie chce z nami rozmawiać. Twierdzi, że skoro razem mieszkali, to należy jej się „część albo i całość”, bo „tak powinno być”. Odmawia wydania kluczy, nie wpuszcza nas do środka, a jej rodzina zaczęła pisać do nas wiadomości, że „jesteśm niewdzięczni”.
My chcemy tylko wiedzieć jedno:
Kto dziedziczy dom, jeśli ojciec z partnerką nie byli małżeństwem? Czy partnerka może domagać się udziałów? Czy może zatrzymać cały dom dla siebie? Czy mamy prawo ją wyprosić?
Cała ta sytuacja doprowadza mnie do łez. Nie chcę wojny, ale nie pozwolę, żeby dorobek mojego ojca trafił w niepowołane ręce.
Z poważaniem, Marta
⚖️ ODPOWIEDŹ EKSPERTA (krótko, jasno i konkretnie)
Marto, prawo w tej sytuacji jest bardzo jednoznaczne — i stoi po stronie dzieci.
1. Jeśli nie było małżeństwa — partnerka NIE dziedziczy z ustawy
W polskim prawie konkubinat (związek nieformalny) nie daje żadnych praw spadkowych.
Partnerka ojca:
-
nie jest dziedzicem ustawowym,
-
nie ma udziału w spadku,
-
nie ma prawa przejąć domu,
-
nie może zatrzymać nieruchomości tylko dlatego, że w niej mieszkała.
Dziedziczą WY — dzieci.
Jeśli ojciec nie zostawił testamentu, spadek dzielony jest po równo między dzieci.
2. Partnerka może dziedziczyć tylko wtedy, gdy… był testament
Jedyna możliwość:
👉 ojciec zostawił testament, w którym powołał partnerkę do spadku.
Jeśli testamentu nie ma — nie ma dla niej żadnych praw do nieruchomości.
3. Partnerka nie ma prawa Was nie wpuszczać do domu
Dom należy do spadku. Wy — jako spadkobiercy — macie prawo:
-
wejść,
-
zabezpieczyć rzeczy ojca,
-
zabezpieczyć dokumenty,
-
ustalić stan majątku.
Jeśli partnerka Was blokuje:
👉 możecie wezwać policję, 👉 wnieść o wydanie nieruchomości, 👉 a w skrajnych przypadkach — złożyć pozew o eksmisję osoby nieuprawnionej.
4. Czy partnerka może mieć JAKIEŚ roszczenia? Tak, ale bardzo ograniczone
Mogą wystąpić dwa scenariusze:
✔️ 1. Może żądać zwrotu nakładów na dom, jeśli coś finansowała
Np. remontu kuchni, wymiany okien, instalacji.
Ale musi to udowodnić fakturami.
✔️ 2. Może domagać się czasowego zamieszkiwania, jeśli nie ma dokąd pójść
Sąd czasem ustala termin np. 3–6 miesięcy na wyprowadzkę. Nie ma to nic wspólnego z prawem własności.
5. Dom jest Wasz — partnerka ojca nie jest spadkobiercą
Podsumowując:
-
partnerka nie dziedziczy,
-
nie ma udziału,
-
nie może przejąć domu,
-
nie może Was blokować,
-
może co najwyżej mieszkać tam czasowo (decyzją sądu),
-
musi oddać klucze i udostępnić nieruchomość.
⭐ PODSUMOWANIE
👉 Jeśli ojciec i partnerka NIE byli małżeństwem — dziedziczą tylko dzieci.
👉 Partnerka ojca nie ma praw do domu, jeśli nie ma testamentu.
👉 Nie może „zatrzymać” nieruchomości ani Was blokować.
👉 Może jedynie domagać się zwrotu nakładów, jeśli je udowodni.
Prawo chroni w tej sytuacji dzieci, nie partnerkę.
Informacja redakcyjna
Powyższy materiał ma charakter informacyjny i ogólny. Nie stanowi porady prawnej ani podatkowej i nie może zastąpić indywidualnej konsultacji ze specjalistą. Każda sytuacja spadkowa czy majątkowa może różnić się szczegółami, które mają kluczowe znaczenie dla interpretacji przepisów.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie treści artykułu. W przypadku wątpliwości zawsze warto skonsultować się z notariuszem lub prawnikiem, który oceni konkretną sytuację i wskaże najlepsze rozwiązanie.
Drogie Czytelniczki i Czytelnicy, jeśli borykacie się z podobnymi dylematami lub innymi problemami, które chcielibyście podzielić się z nami, zachęcamy do napisania na adres [email protected].
Gwarantujemy pełną anonimowość i dyskrecję. Pamiętajcie, że dzielenie się swoimi uczuciami i doświadczeniami może być pierwszym krokiem do znalezienia odpowiedzi i wsparcia. Jesteśmy tu dla Was, by słuchać, doradzać i inspirować.