Szymon Hołownia niespodziewanie ogłosił rezygnację z jednej z najważniejszych funkcji w państwie. Po dwóch latach na fotelu marszałka nadszedł moment, który otwiera nowy rozdział w jego karierze… i polityce. Kto go zastąpi? Jak zapamiętamy jego kadencję? Szczegóły mogą Cię zaskoczyć.
Szymon Hołownia rezygnuje funkcji marszałka Sejmu
Po dwóch latach pełnienia jednej z kluczowych ról w polskim parlamencie, Szymon Hołownia oficjalnie złożył rezygnację z urzędu marszałka Sejmu.
To wydarzenie wywołało poruszenie na scenie politycznej i otwiera nowy rozdział zarówno w jego karierze, jak i w strukturze koalicji rządzącej. Sprawdź, kto go zastąpi i jak wygląda polityczny bilans jego kadencji.
2 lata na szczycie – koniec kadencji Hołowni
Szymon Hołownia został wybrany marszałkiem Sejmu 13 listopada 2023 roku, zdobywając 265 głosów poparcia.
Jego kontrkandydatka, Elżbieta Witek, uzyskała wówczas 193 głosy.
To właśnie wtedy Polska 2050 zdobyła wpływ na kształtowanie polityki krajowej, a Hołownia – jako lider tej formacji – stanął na czele izby niższej parlamentu.
Kto będzie nowym marszałkiem Sejmu?
Zgodnie z zapisami umowy koalicyjnej zawartej w 2023 roku, funkcja marszałka Sejmu miała być dzielona rotacyjnie między ugrupowania tworzące rząd.
Po dwóch latach nadszedł czas na zmianę – a najpoważniejszym kandydatem do objęcia stanowiska jest Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy.
To właśnie jego nazwisko najczęściej pojawia się w politycznych kuluarach jako naturalny następca Hołowni. Czarzasty, doświadczony parlamentarzysta i jeden z liderów obozu rządzącego, ma zapewnić ciągłość pracy Sejmu oraz zachowanie stabilności wśród koalicjantów. Oficjalne ogłoszenie nowego marszałka powinno nastąpić w najbliższych dniach.
Obietnice i realizacja – co zmienił Hołownia w Sejmie?
Od początku swojej kadencji Hołownia podkreślał, że jego celem jest przywrócenie powagi debacie parlamentarnej. – Chciałbym, żeby dzieci mogły patrzeć na Sejm z dumą, a nie z zażenowaniem – mówił podczas inauguracji.
Jego czas w Sejmie to:
-
43 posiedzenia i 131 dni obrad,
-
337 uchwalonych ustaw (średnio 8 na jedno posiedzenie),
-
liczne inicjatywy ustawodawcze – przede wszystkim rządowe,
-
historyczne decyzje o uchyleniu immunitetów m.in. politykom opozycji.
Sejmflix – polityka, która przyciągała przed ekrany
Niecodziennym zjawiskiem, które rozwinęło się za jego kadencji, było zjawisko określane jako „Sejmflix”. Transmisje z obrad Sejmu zyskały niespotykaną wcześniej popularność – kanał YouTube Sejmu urósł z 41 tys. do ponad 700 tys. subskrypcji.
Organizowano nawet wspólne seanse obrad w warszawskiej Kinotece. Choć trend ten z czasem osłabł (w 2024 roku zasięgi spadły), to był to moment, w którym parlament stał się "modny".
Nieudany start w wyborach prezydenckich
W 2025 roku Hołownia wystartował w wyborach prezydenckich, jednak nie zdołał wejść do drugiej tury, zdobywając zaledwie 4,99% głosów i zajmując piąte miejsce. Po porażce zdecydował się udzielić poparcia Rafałowi Trzaskowskiemu z Koalicji Obywatelskiej.
Polityczny rozdział zamknięty, pytania pozostają
Szymon Hołownia kończy kadencję marszałka Sejmu jako jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci ostatnich lat. Choć jego rządy miały zarówno sukcesy, jak i wpadki, to nie sposób odmówić mu wpływu na sposób funkcjonowania polskiego parlamentu.
Co dalej z jego karierą? Czy wróci do polityki frontowej? A może czas na nową rolę? Jedno jest pewne – jego odejście nie przejdzie bez echa.
źródło: tvn24.pl