Coraz więcej szkół wstrzymuje organizację wyjść klasowych i wycieczek. Powód? Zmiana przepisów dotyczących rozliczania godzin ponadwymiarowych. Nauczyciele, którzy do tej pory pełnili opiekę podczas wyjazdów, sygnalizują, że nie mogą dłużej wykonywać tej pracy bez wynagrodzenia.
Nowe przepisy od września
Z początkiem września 2025 r. weszły w życie nowe zasady wynikające z nowelizacji Karty Nauczyciela, dotyczące rozliczania tzw. godzin ponadwymiarowych. Zgodnie z obecnymi przepisami, nauczyciel otrzymuje wynagrodzenie za te godziny tylko wtedy, gdy zostały faktycznie zrealizowane. Jeżeli uczniowie nie są obecni na lekcji z powodu np. wycieczki, nauczyciel pozostający w szkole nie otrzymuje za nią zapłaty.
W konsekwencji wiele szkół zdecydowało się wstrzymać organizację wyjazdów klasowych, aby nie narażać nauczycieli na utratę części wynagrodzenia. Przykładem jest m.in. Opole, gdzie nauczyciele zrzeszeni w lokalnych strukturach ZNP i NSZZ „Solidarność” złożyli do władz miasta list, w którym poinformowali o czasowym zawieszeniu udziału uczniów w akcjach, wydarzeniach i wycieczkach organizowanych przez instytucje publiczne. Podkreślili, że nie chcą rezygnować z tych działań, ale sprzeciwiają się ponoszeniu przez nauczycieli kosztów ich realizacji — zarówno w sensie finansowym, jak i organizacyjnym.
Związki zawodowe apelują o zmiany
Do sprawy odniosły się Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz NSZZ „Solidarność”, które od kilku miesięcy postulują uregulowanie przepisów w taki sposób, aby nauczycielowi przysługiwało wynagrodzenie również w sytuacji, gdy nie mógł przeprowadzić zajęć z przyczyn od siebie niezależnych — np. gdy uczniowie brali udział w wycieczce.
ZNP argumentuje, że obecny stan prawny prowadzi do niepotrzebnych napięć w środowisku szkolnym oraz ogranicza możliwości realizacji zadań wychowawczych i dydaktycznych poza szkołą.
Utrudnienia w realizacji podstawy programowej
O problemie alarmują także przedstawiciele organizacji branżowych nauczycieli, m.in. Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych. Wskazują, że ograniczanie wyjść klasowych może negatywnie wpływać na realizację nowej podstawy programowej, w której przewidziano m.in. zajęcia terenowe, obserwacje przyrodnicze czy wizyty w instytucjach kultury.
Nauczyciele podkreślają, że chcą nadal angażować się w działania poza szkołą, ale potrzebują jasnych i sprawiedliwych zasad rozliczania czasu pracy.
Głos zabiera branża turystyczna
Na problem zwracają uwagę również przedstawiciele turystyki edukacyjnej. Jak podaje Europejskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Turystycznych (ESPT), szkoły stanowią istotny segment klientów dla wielu małych firm — od przewodników i organizatorów wycieczek, przez pensjonaty, po instytucje kultury.
Wstrzymywanie wyjazdów w okresie jesiennym, który tradycyjnie jest bardzo aktywny, może prowadzić do utraty przychodów i destabilizacji branży.
Ministerstwo Edukacji: możliwe zmiany
W odpowiedzi na zgłaszane postulaty, Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiedziało, że analizuje skutki wprowadzonych zmian i rozważa rozszerzenie katalogu czynności, które mogą być uznane za alternatywne wobec standardowych zajęć dydaktycznych.
Rzeczniczka MEN, Ewelina Gorczyca, przypomniała, że zgodnie z przepisami wynagrodzenie za godzinę ponadwymiarową przysługuje w dwóch przypadkach:
-
gdy nauczyciel, z polecenia dyrektora, realizuje inne zadania opiekuńcze lub wychowawcze (np. opiekę na wycieczce),
-
gdy nieobecność klasy była niezależna od nauczyciela, np. z powodu choroby uczniów.
Według MEN, celem przepisów było uporządkowanie systemu rozliczania nadgodzin, jednak resort nie wyklucza dalszych prac legislacyjnych, które pozwolą uniknąć sytuacji niekorzystnych dla nauczycieli.
Co dalej?
Zarówno organizacje nauczycielskie, jak i dyrektorzy szkół oczekują teraz jasnych wytycznych i ewentualnej korekty przepisów. W przeciwnym razie — jak podkreślają — szkoły będą rezygnować z działań wykraczających poza podstawową realizację programu nauczania.
Na razie nie wiadomo, czy i kiedy rząd zdecyduje się na nowelizację przepisów. Do tego czasu wiele placówek będzie działać ostrożnie — ograniczając wycieczki i wyjścia klasowe, by nie narażać nauczycieli na niejasności związane z wynagrodzeniem.