Sejm podjął decyzję o kontynuacji prac nad obywatelskim projektem ustawy, który przewiduje wprowadzenie dwóch obowiązkowych lekcji religii lub etyki tygodniowo we wszystkich typach szkół, w tym także w przedszkolach. Projekt, wzbudzający silne emocje i polityczne kontrowersje, został przekazany do dalszego rozpatrzenia przez odpowiednie komisje parlamentarne.
Polityczny podział w głosowaniu
Podczas głosowania nad projektem wyraźnie zarysował się podział wśród klubów parlamentarnych. Za kontynuacją prac opowiedzieli się posłowie PiS, Konfederacji, PSL-TD oraz część reprezentantów Polska2050-TD. Sprzeciw wyraziła natomiast Lewica, która złożyła wniosek o całkowite odrzucenie ustawy już na etapie pierwszego czytania. Wniosek ten nie został jednak przegłosowany.
Projekt trafił do dalszych prac w Komisji Edukacji i Nauki oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.
Założenia projektu „Tak dla religii i etyki w szkole”
Projekt ustawy przygotowany przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich przewiduje:
-
Obowiązkowe dwie godziny tygodniowo religii lub etyki dla uczniów przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych (z wyłączeniem szkół dla dorosłych).
-
Możliwość ograniczenia zajęć do jednej godziny tygodniowo tylko za zgodą władz kościelnych odpowiednich związków wyznaniowych.
-
Obowiązek złożenia oświadczenia przez rodziców lub pełnoletnich uczniów do 10 lipca każdego roku szkolnego, w którym określą wybór między religią a etyką.
-
Opcję uczęszczania na oba przedmioty jednocześnie.
-
Wprowadzenie ocen z tych przedmiotów do świadectwa – będą one wpływać na promocję do kolejnej klasy oraz liczyć się do średniej ocen.
Rząd: "Projekt narusza zasady konstytucyjne"
Zdecydowane stanowisko przeciwne wobec projektu wyraziło Ministerstwo Edukacji Narodowej. Wiceministra Katarzyna Lubnauer zaznaczyła, że propozycja stoi w sprzeczności z konstytucyjnymi prawami rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Resort uznał projekt za zagrożenie dla neutralności światopoglądowej szkoły publicznej oraz wolności sumienia uczniów.
Lubnauer przywołała również wyniki badań opinii publicznej, z których wynika, że 72% respondentów popiera nieobowiązkowy charakter lekcji religii, co – jej zdaniem – jest argumentem przeciwko proponowanym zmianom.
Argumenty zwolenników projektu
Zwolennicy projektu, w tym posłowie PiS, Konfederacji i Konfederacji Korony Polskiej, argumentują, że szkoła nie powinna unikać tematów moralności czy duchowości. Były minister edukacji Przemysław Czarnek wskazał, że obowiązkowość zajęć zapobiegnie „znikaniu” tych przedmiotów z systemu edukacji pod wpływem – jak określił – „chrystianofobicznych nastrojów”.
W ich opinii wybór pomiędzy religią a etyką daje uczniom wolność, ale zmusza do refleksji nad wartościami, co jest ważnym elementem wychowawczym.
Co na to opozycja?
Przeciwnicy ustawy z Lewicy, Koalicji Obywatelskiej i części Trzeciej Drogi wskazują na zagrożenia związane z ograniczaniem wolności jednostki oraz rosnące koszty dla budżetów samorządowych i państwa. Posłanka Dorota Olko z Lewicy wyraziła przekonanie, że lekcje religii powinny odbywać się poza szkołą, np. w salach katechetycznych przy parafiach.
Z kolei przedstawiciele PSL zaproponowali kompromisowe rozwiązanie – jedną godzinę obowiązkową finansowaną przez państwo oraz drugą (fakultatywną), finansowaną przez samorządy, jeśli takie będzie zapotrzebowanie ze strony rodziców i uczniów.
Stan obecny: jedna godzina i bez wpływu na średnią
Warto przypomnieć, że od września 2025 roku obowiązują zmienione przepisy dotyczące religii i etyki. Obecnie:
-
Uczniowie mają jedną godzinę tygodniowo religii lub etyki,
-
Oceny z tych przedmiotów nie są wliczane do średniej ocen,
-
Zajęcia mogą być prowadzone w grupach międzyoddziałowych,
-
Zajęcia powinny odbywać się przed lub po lekcjach obowiązkowych, o ile nie wszyscy uczniowie z klasy na nie uczęszczają.
Co dalej?
Projekt budzi wiele kontrowersji i emocji, zarówno wśród polityków, jak i społeczeństwa. Zwolennicy widzą w nim sposób na wzmocnienie wychowawczej roli szkoły, przeciwnicy – naruszenie konstytucyjnych wolności i zwiększenie wydatków publicznych.
W najbliższych tygodniach projekt będzie analizowany w komisjach sejmowych. Ostateczny kształt ewentualnych zmian poznamy dopiero po zakończeniu prac legislacyjnych.
📌 Podsumowanie:
-
Sejm kontynuuje prace nad projektem ustawy o dwóch obowiązkowych godzinach religii lub etyki tygodniowo.
-
MEN i część ugrupowań opozycyjnych stanowczo sprzeciwiają się projektowi.
-
Aktualnie obowiązuje jedna godzina tygodniowo bez wpływu na średnią ocen.
-
Projekt zakłada także obowiązek uczęszczania na te zajęcia w przedszkolach.
-
Głosowanie pokazało głęboki podział polityczny i ideologiczny w tej sprawie.