W odpowiedzi na malejącą liczbę uczniów i rosnące koszty funkcjonowania placówek oświatowych, Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło projekt zmian w systemie edukacji. Główna idea? Lepsze wykorzystanie przestrzeni publicznej, większa elastyczność dla samorządów oraz ochrona małych szkół przed likwidacją. Nowe rozwiązania mają być realnym wsparciem dla gmin zmagających się ze skutkami kryzysu demograficznego. Rząd planuje przyjąć projekt ustawy w trzecim kwartale 2025 roku.
Wspólna przestrzeń dla edukacji, opieki i integracji społecznej
Jednym z najbardziej innowacyjnych założeń nowelizacji jest umożliwienie funkcjonowania kilku instytucji społecznych w jednym obiekcie. Oznacza to, że w jednym budynku mogą działać równolegle:
-
szkoła podstawowa,
-
przedszkole lub żłobek,
-
świetlica środowiskowa,
-
a nawet klub seniora.
Takie podejście pozwoli nie tylko na optymalizację kosztów utrzymania infrastruktury, ale również sprzyja integracji międzypokoleniowej i budowaniu więzi lokalnych.
Klasy łączone, czyli sposób na małe szkoły
Kolejnym kluczowym elementem projektu jest wprowadzenie możliwości łączenia klas I–III w przypadkach, gdy całkowita liczba uczniów w tych rocznikach nie przekracza 12 osób. Nowe przepisy pozwolą:
-
zachować ciągłość nauczania w małych szkołach,
-
uniknąć ich zamykania przez gminy,
-
zmniejszyć presję finansową na lokalne samorządy.
Dodatkowo, wszystkie zajęcia mogą być prowadzone przez jednego wychowawcę, co zapewnia dzieciom stabilność i poczucie bezpieczeństwa.
Uproszczenia dla szkół i elastyczność w tworzeniu zespołów
Nowe przepisy przewidują również reorganizację struktury szkół. W projekcie znajdziemy m.in.:
-
zniesienie limitu dwóch filii przypisanych do szkoły macierzystej,
-
możliwość tworzenia zespołów szkół podstawowych,
-
łączenie szkół artystycznych tego samego typu,
-
włączenie nowo powstałej placówki do zespołu bez konieczności uzyskania opinii rady pedagogicznej.
Dzięki temu samorządy zyskają większą swobodę w zarządzaniu lokalną oświatą i będą mogły dostosowywać strukturę placówek do realnych potrzeb społeczności.
Nowe zasady dla przedszkoli niepublicznych
W projekcie ustawy znalazły się także zmiany dotyczące placówek prywatnych. Od teraz każda osoba planująca otwarcie niepublicznego przedszkola będzie musiała:
-
uzyskać zgodę kuratora oświaty,
-
przejść procedurę podobną do tej, którą przechodzą szkoły niepubliczne.
To narzędzie ma zagwarantować jakość i kontrolę nad nowo powstającymi placówkami przedszkolnymi, a także ujednolicić zasady działania instytucji oświatowych.
Świetlica również dla przedszkolaków
Z myślą o mniejszych szkołach podstawowych – liczących maksymalnie 70 uczniów – MEN zaproponowało kolejne udogodnienie. Tego typu placówki będą mogły zapewnić:
-
zajęcia świetlicowe dla dzieci z oddziałów przedszkolnych,
-
przyjęcie dzieci do świetlicy na podstawie wniosku rodzica.
To krok w stronę większej dostępności opieki popołudniowej dla najmłodszych w mniejszych miejscowościach.
Najważniejsze zmiany w skrócie:
-
Wspólne budynki dla szkół, przedszkoli, żłobków i klubów seniora – integracja i oszczędność.
-
Łączenie klas I–III możliwe, jeśli uczniów jest 12 lub mniej.
-
Brak limitu filii przypisanych do jednej szkoły podstawowej.
-
Nowe zespoły szkół i łatwiejsze ich tworzenie, bez udziału rady pedagogicznej.
-
Założenie przedszkola niepublicznego tylko za zgodą kuratora.
-
Świetlice dostępne także dla przedszkolaków w małych szkołach.
Edukacja dopasowana do lokalnych potrzeb
Planowane zmiany to nie tylko reakcja na trudności demograficzne, ale również próba przekształcenia systemu edukacji w bardziej zrównoważony i elastyczny. Dzięki temu gminy zyskają nowe narzędzia, które pozwolą zachować lokalne szkoły, zintegrować różne grupy społeczne i zapewnić najmłodszym dostęp do opieki i edukacji – niezależnie od miejsca zamieszkania.