Prąd tańszy aż do końca 2025?! Premier ogłasza decyzję, która zaskoczyła wszystkich

Ewelina
Biznes i finanse
24.06.2025 14:27
Prąd tańszy aż do końca 2025?! Premier ogłasza decyzję, która zaskoczyła wszystkich

Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej przed posiedzeniem rządu ogłosił decyzję o przedłużeniu mechanizmu zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych aż do końca 2025 roku. To ważna informacja dla milionów Polaków, zwłaszcza że wcześniej spekulowano o możliwych podwyżkach już od jesieni.

⚡ Ceny prądu zamrożone – co to oznacza w praktyce?

Od stycznia 2024 roku w Polsce obowiązuje ustawowy mechanizm ochronny, który ogranicza cenę energii elektrycznej do 500 zł netto za MWh dla odbiorców w taryfie G (czyli gospodarstw domowych). Mechanizm ten miał pierwotnie wygasnąć 30 czerwca 2024 r., ale został przedłużony – najpierw do końca września, a teraz aż do 31 grudnia 2025 roku.

Warto jednak zaznaczyć, że zamrożona cena obowiązuje tylko do określonego poziomu zużycia energii:

  • 1 500 kWh rocznie – gospodarstwo 1–2-osobowe,

  • 1 800 kWh – gospodarstwo z osobą z niepełnosprawnością,

  • 2 000 kWh – rodziny wielodzietne i rolnicy.

Powyżej tych limitów obowiązuje standardowa cena rynkowa.

💰 Kto pokrywa różnicę w cenie?

Rzeczywiste taryfy u największych sprzedawców energii (PGE, Enea, Tauron, Energa) zatwierdzone przez URE na 2024 r. wynoszą około 622,8 zł netto za MWh. Oznacza to, że różnicę między rynkową ceną a ustawowym limitem 500 zł pokrywa budżet państwa – za pośrednictwem Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny.

To narzędzie ma chronić odbiorców przed gwałtownym wzrostem kosztów życia i działa niezależnie od poziomu dochodów odbiorcy.


👥 Kogo obejmie ochrona?

Zamrożenie cen dotyczy około 16,4 mln odbiorców w taryfie G, z czego:

  • ponad 10 mln gospodarstw korzysta z taryf regulowanych,

  • ponad 6 mln korzysta z ofert rynkowych (np. pakiety dualne z gazem lub internetem).

Najwięcej zyskają:

  • gospodarstwa o dużym zużyciu energii (np. ogrzewanie elektryczne),

  • rodziny z dziećmi, seniorzy, osoby z niepełnosprawnościami,

  • mieszkańcy starszych budynków z nieefektywnymi systemami grzewczymi.


🧾 A co z firmami i przedsiębiorcami?

Ogłoszona decyzja dotyczy wyłącznie odbiorców indywidualnych. Małe i średnie przedsiębiorstwa oraz przemysł nie objęto tym mechanizmem. Ich kontrakty są zawierane na warunkach rynkowych i zależą od aktualnych cen hurtowych energii. Rząd nie zapowiedział obecnie żadnych analogicznych form wsparcia dla tego sektora.


📅 Co dalej? Terminy i formalności

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, do końca lipca 2025 roku sprzedawcy z urzędu muszą złożyć nowe propozycje taryf do Urzędu Regulacji Energetyki (URE), które wejdą w życie po 30 września. Choć sam mechanizm ochronny będzie obowiązywać do końca 2025 roku, nowe taryfy mogą mieć znaczenie np. w kontekście rozliczeń ponadlimitu zużycia.


🟡 Dlaczego decyzja zaskoczyła rynek?

Jeszcze kilka tygodni temu wielu ekspertów spodziewało się stopniowego wygaszania mechanizmów osłonowych. Spadające ceny hurtowe energii w Europie, rosnący udział OZE i poprawiająca się sytuacja rynkowa sugerowały, że państwo może zacząć się wycofywać z dopłat.

Tymczasem decyzja o dalszym mrożeniu cen jest wyraźnym sygnałem politycznym i społecznym – rząd chce zapewnić stabilność i przewidywalność w trudnym okresie gospodarczym. To również element szerszej strategii socjalnej, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych.


💡 A co po 2025 roku?

Na razie nie padły żadne deklaracje dotyczące 2026 roku. Eksperci przewidują, że jeśli:

  • ceny hurtowe utrzymają się na niskim poziomie,

  • wzrośnie udział energii z OZE,

  • polityka klimatyczna UE będzie kontynuowana,

to rząd może stopniowo wycofywać się z mechanizmu dopłat. Dużo zależy od przyszłych decyzji URE, sytuacji budżetowej państwa i ewentualnych działań nowego rządu.


🧾 Warto wiedzieć: Bon energetyczny

W artykule nie można pominąć drugiego ważnego narzędzia – bonu energetycznego 2024–2025, który obowiązuje od 1 lipca 2024 roku. To jednorazowa pomoc finansowa dla gospodarstw domowych o niższych dochodach, niezależna od zużycia energii. Kwoty wsparcia wynoszą od 300 zł do 1200 zł – w zależności od liczby osób i dochodu.


✅ Podsumowanie

Decyzja o zamrożeniu cen prądu do końca 2025 roku to konkretna pomoc dla milionów Polaków. Chroni przed skokowym wzrostem rachunków i daje gospodarstwom domowym większą przewidywalność. Jednak długofalowo mechanizm ten będzie oceniany także przez pryzmat jego wpływu na:

  • rynek energii,

  • finanse publiczne,

  • politykę klimatyczną i inwestycje w odnawialne źródła energii.

Czy to wystarczy, by utrzymać stabilność i złagodzić presję inflacyjną? Czas pokaże.

Kluczowe Punkty
  • Rząd przedłużył zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych do 31 grudnia 2025 r.
  • Limit 500 zł/MWh obowiązuje tylko do określonych progów zużycia (1500–2000 kWh rocznie)
  • Różnicę między ceną rynkową a limitem pokrywa budżet państwa z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny
  • Program obejmie ok. 16,4 mln odbiorców w taryfie G; firmy pozostają bez osłon
  • Decyzja ma wymiar społeczny i polityczny – stabilność kosztów w trudnym okresie gospodarki
  • Jednocześnie działa bon energetyczny 2024–2025 dla mniej zamożnych (300–1200 zł)
  • Po 2025 r. możliwe stopniowe wycofywanie dopłat w zależności od cen hurtowych i sytuacji budżetu
Zostań z nami