Rodzice z pokolenia PRL-u wychowali dzieci bez wsparcia socjalnego. Nie dostali ani 500 plus, ani 300 plus, ani żadnego „babciowego”. Dziś ich dzieci są dorosłe, pracują, płacą podatki. Czy teraz pora na sprawiedliwość społeczną i wyrównanie szans dla tych, którzy nie załapali się na rządowe dodatki?
Petycja na biurku u prezydenta
Do Kancelarii Prezydenta wpłynęła petycja w sprawie przyznania stałego świadczenia pieniężnego dla seniorów, którzy wychowali dzieci, zanim pojawiły się programy takie jak 500 plus (dziś 800 plus). Inicjatorzy argumentują, że ci rodzice wykonali gigantyczną pracę wychowawczą, za którą nigdy nie otrzymali wsparcia finansowego od państwa.
Na dziś nie ma projektu ustawy ani harmonogramu prac legislacyjnych. Ale temat nie znika z debaty społecznej i ma szansę powrócić.
Wraz z wyborem Karola Nawrockiego na prezydenta RP, temat może wrócić na agendę. Kancelaria ma obowiązek rozpatrzyć petycję.
800 plus dla seniorów
Według petycji, świadczenie miałoby wynosić 800 zł miesięcznie za każde dziecko, które:
-
zostało wychowane przez seniora,
-
obecnie pracuje i płaci podatki w Polsce.
Jeśli dziecko jest jedno, dodatek byłby dzielony między oboje rodziców – po 400 zł dla każdego. W przypadku większej liczby dzieci, kwota byłaby proporcjonalnie wyższa.
Główne założenia nowego świadczenia
-
Tylko dla osób, które nie otrzymały wcześniejszych form wsparcia (np. 500/800 plus)
-
Dla rodziców, których dzieci są dziś aktywne zawodowo w kraju
-
Ma charakter rekompensaty, nie zasiłku.
800 plus dla wcześniejszych pokoleń
Pomysłodawcy petycji podkreślają społeczny wymiar tej inicjatywy. Argumentują, że:
-
obecni emeryci zapłacili za rozwój kraju, wychowując przyszłych podatników,
-
programy typu 800 plus powinny obejmować również wcześniejsze pokolenia,
-
to krok w stronę pokoleniowej sprawiedliwości.
Co z 50-latkami, którzy też „się nie załapali”?
Szczególne emocje budzi sytuacja rodziców w wieku 50+, których dzieci osiągnęły pełnoletniość przed 2016 rokiem, czyli zanim wprowadzono program 500 plus.
Dla nich propozycja „wstecznego” 800 plus również miałaby sens:
-
Wychowywali dzieci bez wsparcia.
-
Obecnie są jeszcze w wieku produkcyjnym, ale też zbliżają się do emerytury.
-
Twierdzą, że też powinni dostać rekompensatę, podobnie jak starsi seniorzy.
Nie chodzi tylko o pieniądze
Dla wielu seniorów i 50-latków nie chodzi tylko o pieniądze. Chodzi o uznanie trudu, szacunku do przeszłości i poczucie sprawiedliwości pokoleniowej.
Reakcja rządu i urzędników – chłodna odpowiedź
Jak na razie odpowiedź Ministerstwa Rodziny była lakoniczna. Urzędnicy ograniczyli się do stwierdzenia, że:
"Ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci nie przewiduje dodatków dla emerytów."
To jedno zdanie rozczarowało autorów petycji, którzy liczyli na bardziej merytoryczne podejście i otwartość na dialog.
źródło: Fakt.pl