Coraz więcej osób zgłasza zastrzeżenia dotyczące palenia papierosów w przestrzeni półpublicznej, takiej jak balkony czy okna w blokach mieszkalnych. Do Ministerstwa Zdrowia wpłynęła kolejna petycja, która może wywołać spore emocje — zarówno wśród palaczy, jak i ich sąsiadów.
Zakaz palenia na balkonie w nocy
Autorzy najnowszej petycji domagają się wprowadzenia zakazu palenia papierosów i e-papierosów na balkonach, w oknach i na tarasach w godzinach nocnych, czyli od 22:00 do 6:00.
Ich zdaniem:
-
dym papierosowy ma negatywny wpływ na zdrowie sąsiadów,
-
może zakłócać sen i powodować bóle głowy,
-
podobnie jak hałas – powinien podlegać ograniczeniom nocnym,
-
balkony i otwarte okna w blokach to przestrzeń współdzielona i nie można tam „truć innych”.
W petycji podkreślono, że każdy ma prawo do swojego stylu życia, ale tylko do momentu, gdy nie szkodzi innym. Palenie na balkonie może wydawać się prywatną sprawą, ale w budynkach wielorodzinnych skutki tego nałogu odczuwają również osoby niepalące — dym wnika do mieszkań, osadza się na praniu, drażni drogi oddechowe.
Dym papierosowy jak hałas
Autorzy petycji porównują dym z papierosa do hałasu. Skoro nie wolno puszczać głośnej muzyki po 22:00, to dlaczego miałoby być dozwolone emitowanie zapachu i toksyn, które realnie wpływają na komfort innych mieszkańców? Takie argumenty zyskują poparcie szczególnie wśród osób mieszkających w blokach.
"Balkony to przestrzeń prywatna"
Ministerstwo Zdrowia już wcześniej odrzucało podobne petycje, tłumacząc, że balkony i mieszkania to przestrzeń prywatna, a nie publiczna. Tym samym nie można tam wprowadzać regulacji podobnych do tych obowiązujących np. w parkach czy na przystankach.
Czy petycja ma jakieś szanse?
Choć obecnie nie ma prawnych podstaw, by zabronić palenia na balkonie, rosnąca liczba petycji może wymusić zmiany w przyszłości. Wprowadzenie ograniczeń czasowych (np. zakaz nocny) byłoby pewnym kompromisem – palacze nadal mogliby korzystać ze swoich praw, ale z poszanowaniem sąsiadów.
Na razie petycja znajduje się na biurku ministry zdrowia, a jej losy nie są jeszcze przesądzone. Niewykluczone, że temat powróci podczas kolejnych debat publicznych, szczególnie jeśli pojawią się kolejne inicjatywy społeczne.
Na Litwie wprowadzono już zakaz
Jednak przykład Litwy pokazuje, że to możliwe — od 2021 roku obowiązuje tam całkowity zakaz palenia na balkonach budynków wielorodzinnych.
Zakaz palenia nie tylko na balkonie
Temat ograniczeń dla palaczy nie jest obcy również na szczeblu unijnym. Ministrowie zdrowia krajów UE już wcześniej rekomendowali:
-
wprowadzenie zakazu palenia w ogródkach restauracyjnych,
-
zakaz palenia na placach zabaw,
-
ograniczenia dla palenia w miejscach publicznych na świeżym powietrzu.
Choć rekomendacje nie mają charakteru wiążącego, Komisja Europejska podkreśla, że bierne palenie ma realny, negatywny wpływ na zdrowie niepalących. Według danych WHO, dym papierosowy zawiera ponad 7 tysięcy chemicznych substancji, z których wiele jest toksycznych i rakotwórczych.
źródło: Fakt.pl