"Ostatnie słowa" Tomasza Jakubiaka chwytają za serce! Opublikowano list pożegnalny

Martyna P.
Newsy
14.05.2025 12:45
"Ostatnie słowa" Tomasza Jakubiaka chwytają za serce! Opublikowano list pożegnalny źródło okładki: Autorstwa Anamiero12345 - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curi

30 kwietnia 2025 roku świat kulinariów i telewizji kulinarnej pogrążył się w żałobie. Zmarł Tomasz Jakubiak – ceniony kucharz, prowadzący, autor książek i postać niezwykle lubiana przez widzów oraz fanów dobrego jedzenia. Informacja o jego śmierci była zaskoczeniem, ale jeszcze bardziej poruszył internautów niezwykły list pożegnalny, który pojawił się w mediach społecznościowych. 

Symboliczne pożegnanie – głos zza chmur

Post pożegnalny opublikowała profesor Magdalena Szpunar z Uniwersytetu Śląskiego, a jego forma sprawia wrażenie, jakby napisał go sam Tomasz – ciepły, emocjonalny, pełen dystansu i miłości do życia.

Treść wpisu, który profesor Szpunar zamieściła w dniu pogrzebu kucharza rozchodzi się po Internecie niczym fala wzruszenia.

Słowa skierowane do „kochanych głodomorów” – jak sam Jakubiak często zwracał się do swoich widzów i czytelników – brzmią jak ostatnie słowa nadane z nieba, pełne nadziei, serdeczności i smaków, których tak wiele wniósł do życia innych.

„Na niebieskich chmurach z cukrowej waty…”

List zamieszczony przez Magdalenę Szpunar to połączenie poezji, metafory i ogromnego serca, które Jakubiak wkładał w każdą potrawę i każde spotkanie z drugim człowiekiem.

Pisze w nim o tym, że już nie boli, że szuka smaków, których nie zdążył odnaleźć. Obiecuje też, że napełni brzuchy „słońcem”, jakby chciał powiedzieć, że jego obecność nie zniknęła – tylko zmieniła formę.

Słowa „trzeba żyć, póki żyć można” wybrzmiewają dziś wyjątkowo mocno – są wezwaniem do czerpania z życia pełnymi garściami, jak robił to sam Tomasz. W krótkim, ale głęboko poruszającym tekście, zawarte zostało wszystko, co symbolizował: pasję, siłę, smak i radość życia.

"Walczyłem do końca do końca miałem nadzieję

nie martwcie się kochane głodomory

ja dam radę ja zawsze daję radę

i jeszcze coś smacznego wam wysmażę

Na niebieskich chmurach z cukrowej waty nie boli już nic

szukam smaków których nie udało się odnaleźć

ja dam radę ja zawsze daję radę

Kochane głodomory napełnię wam brzuchy słońcem

i mówię wam zza chmur że trzeba żyć

trzeba żyć póki żyć można

dopóki wskazówki nie powiedzą że to już

Do końca, Magdalena Szpunar, 30.04.2025

/Tomkowi Jakubiakowi zm. 30.04.2025" - czytamy w poście. 

Zdjęcie "Walczyłem do końca, do końca miałem nadzieję. Nie martwcie się kochane głodomory". Poruszający wpis o "ostatnich słowach" Tomasza Jakubiaka #1
źródło: Facebook/Magdalena Szpunar

Ostatnie pożegnanie Tomasza Jakubiaka

13 maja 2025 roku, o godzinie 13:30, w warszawskim Kościele pw. św. Ignacego Loyoli odbyła się msza żałobna w intencji Tomasza Jakubiaka. Po nabożeństwie odprowadzono urnę z prochami na Cmentarz Komunalny Północny w Warszawie, gdzie nastąpiło złożenie do grobu. Uczestnicy uroczystości zostali poproszeni o powstrzymywali się od składania kondolencji. 

Na pogrzebie Tomasza Jakubiaka pojawiło się wiele znanych osób, które chciały oddać mu ostatni hołd. Wśród żałobników znalazła się jego bliska przyjaciółka Daria Ładocha, a także osoby ze świata mediów i muzyki, m.in.

  • Marzena Rogalska,
  • Patrycja Markowska
  • Krzysztof Skórzyński.

Nie zabrakło również znanych postaci z branży kulinarnej – wśród obecnych są:

  • Wojciech Modest Amaro,
  • Kurt Scheller,
  • Robert Sowa 
  • Michel Moran.

Ich obecność podkreśliła, jak wielkim szacunkiem cieszył się Jakubiak w swoim środowisku.

Żałobnicy spełnili ostatnią wolę Tomasza Jakubiaka 

Ostatnią wolą Tomasza Jakubiaka było, by jego pożegnanie nie przypominało typowego pogrzebu pełnego czerni i powagi. Prosił, by najbliżsi pojawili się ubrani w jasne i kolorowe stroje, co miało symbolizować życie, radość i wdzięczność za wspólne chwile, a nie tylko smutek po stracie.

I rzeczywiście – osoby obecne na mszy żałobnej spełniły tę prośbę w pełni. Zamiast czerni – pastelowe koszule, kwiatowe sukienki, beżowe płaszcze i żywe kolory. To nietypowe podejście nadało całej uroczystości ciepły, pełen światła charakter, zupełnie odmienny od tradycyjnych pożegnań.

"Zgodnie z wolą Tomka obowiązują jasne lub kolorowe stroje" - czytamy w mediach społeczościowych. 

Zdjęcie "Walczyłem do końca, do końca miałem nadzieję. Nie martwcie się kochane głodomory". Poruszający wpis o "ostatnich słowach" Tomasza Jakubiaka #2
Autorstwa Anamiero12345 - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=110505707
Kluczowe Punkty
  • Śmierć Tomasza Jakubiaka zaskoczyła fanów kulinariów.
  • Profesor Magdalena Szpunar opublikowała emocjonalny list pożegnalny.
  • List Jakubiaka pełen był poezji i metafor.
  • Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Warszawie z udziałem znanych postaci.
  • Ostatnią wolą Jakubiaka było kolorowe pożegnanie.
Zostań z nami