Coraz głośniej mówi się o konieczności zwiększenia liczby dni wolnych na opiekę nad dzieckiem. Obecnie polskie przepisy gwarantują maksymalnie 2 dni rocznie na ten cel, co w obliczu codziennych wyzwań rodzicielskich okazuje się być niewystarczające. Nowy postulat, który trafił do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, może jednak zrewolucjonizować ten aspekt prawa pracy.
Wolne dla rodziców - Jak obecnie wyglądają przepisy?
Rodzic ma 2 dni wolnego
Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym każdy pracownik wychowujący przynajmniej jedno dziecko do 14. roku życia ma prawo do:
- 2 dni lub
- 16 godzin zwolnienia od pracy rocznie (opieka nad dzieckiem).
Pracownik sam decyduje, czy chce wykorzystać wolne w formie dni, czy godzin – decyzja ta obowiązuje przez cały rok kalendarzowy.
Obecnie liczba dzieci nie ma znaczenia
Wymiar zwolnienia nie zależy od liczby dzieci – niezależnie od tego, czy wychowujemy jedno dziecko czy czwórkę, przysługują nam tylko 2 dni.
Z uprawnienia może skorzystać tylko jedno z rodziców lub opiekunów, jeśli oboje są zatrudnieni.
Niewykorzystany urlop przepada
Niewykorzystane dni nie przechodzą na kolejny rok.
Jest nowy postulat w sprawie wolnego dla rodziców
1. Więcej dzieci = więcej dni wolnych
Rzecznik Praw Dziecka oraz Naczelna Rada Adwokacka wspólnie wystosowali apel do Resortu Rodziny. Proponują, aby wymiar dni wolnych na opiekę był zależny od liczby dzieci w rodzinie:
-
1 dziecko – 2 dni wolnego (bez zmian),
-
2 dzieci – 3 dni wolnego,
-
3 dzieci – 4 dni wolnego,
-
4 i więcej dzieci – 5 dni wolnego.
"Proponowana zmiana zakłada zwiększenie wymiaru zwolnienia proporcjonalnie do liczby wychowywanych dzieci, przy zachowaniu maksymalnego limitu – 5 dni lub 40 godzin rocznie. Dodatkowo podniesiono kwestię możliwości przeniesienia ciężaru kosztów za zwolnienie przekraczające dotychczasowe 2 dni z pracodawców na Zakład Ubezpieczeń Społecznych" - czytamy we wniosku.
2. Pełne wynagrodzenia za każdy dzień
Postulat zakłada również, że za każdy dzień wolny zachowane byłoby pełne wynagrodzenie (nawet do 5 dni), co jest kluczowe z punktu widzenia finansowej stabilności rodzin.
Lista korzyści jest długa
Propozycja jest odpowiedzią na realne potrzeby rodziców, którzy często stają przed koniecznością:
-
brania urlopu wypoczynkowego na opiekę nad chorym dzieckiem,
-
korzystania z urlopu bezpłatnego,
-
posługiwania się zwolnieniem lekarskim (L4), co w dłuższej perspektywie wpływa na wynagrodzenie i stabilność zatrudnienia.
Większa liczba dni wolnych byłaby:
-
wsparciem dla rodzin wielodzietnych, które z definicji mają większe obowiązki opiekuńcze,
-
odciążeniem systemu opieki zdrowotnej, ponieważ zmniejszyłaby liczbę „sztucznie” wystawianych L4,
-
zachętą pronatalistyczną, wspierającą politykę prorodzinną państwa.
"Wniosek uwzględnia także konieczność zachowania równowagi między prawami pracowników a ochroną interesów pracodawców, wskazując na analogiczne rozwiązania funkcjonujące w innych państwach Unii Europejskiej, takich jak Szwecja i Niemcy" - czytamy na stronie.
Czy rządzący przychylą się do propozycji?
Na razie brakuje jednoznacznej deklaracji ze strony Ministerstwa Rodziny, choć temat budzi zainteresowanie opinii publicznej i mediów. W dobie kryzysu demograficznego oraz rosnącej presji na godzenie życia zawodowego z prywatnym, postulat może zyskać poparcie nie tylko organizacji społecznych, ale także związków zawodowych.
Potencjalne skutki dla pracodawców
Z perspektywy rynku pracy, zwiększenie dni wolnych na opiekę nad dziećmi może budzić obawy pracodawców o:
-
większą absencję pracowników,
-
konieczność reorganizacji pracy zespołów,
-
zwiększenie kosztów operacyjnych.
Jednak przy odpowiednim wdrożeniu i systemowym podejściu, rozwiązanie to może przynieść także korzyści:
-
zwiększoną lojalność pracowników,
-
mniejszą rotację kadr,
-
poprawę wizerunku firm jako miejsc przyjaznych rodzinie.
źródło: Adwokatura Polska