Zadania domowe wrócą!? Szefowa MEN reaguje na sytuację w szkołach!

Justyna
Dziecko
29.03.2025 10:01
Zadania domowe wrócą!? Szefowa MEN reaguje na sytuację w szkołach!

Od miesięcy temat zadań domowych budzi emocje wśród rodziców, nauczycieli i samych uczniów. Wydawało się, że zasady są już ustalone, ale najnowsze zapowiedzi ze strony Ministerstwa Edukacji pokazują, że sprawa wcale nie jest zamknięta. Wiele może się jeszcze wydarzyć.

Nie wszystko zostało powiedziane

Choć od wprowadzenia nowych zasad dotyczących zadań domowych minął już prawie rok, temat wciąż wraca. Minister edukacji Barbara Nowacka podczas ostatniego spotkania z dziennikarzami przyznała, że sytuacja wymaga dalszych działań. Zwróciła uwagę, że wprowadzenie nieobowiązkowości zadań nie oznacza ich całkowitego wycofania. Uczniowie nadal mogą je otrzymywać, ale nie muszą ich oddawać ani być za nie oceniani. Taka forma nauki wciąż budzi wiele wątpliwości – także wśród nauczycieli.

Ruch po stronie MEN

W odpowiedzi na liczne głosy ze środowiska edukacyjnego, szefowa MEN zapowiedziała konkretne kroki. Ministerstwo rozpoczyna działania, które mają ocenić, jak obecne rozwiązania sprawdzają się w praktyce. Zbierane są opinie nauczycieli, kuratoriów oraz ekspertów edukacyjnych. Chodzi o to, by lepiej zrozumieć, czy uczniowie rzeczywiście uczą się skutecznie bez obowiązkowych zadań domowych i jak wygląda ich motywacja w nowym systemie.

Prace domowe nadal istnieją

Co ważne, Nowacka podkreśla, że zadania domowe nie zniknęły całkowicie z polskich szkół. Nauczyciele nadal mają prawo je zadawać, ale nie mogą oczekiwać ich obowiązkowego oddania ani wystawiać za nie ocen. 

Obecne zasady wyglądają następująco:

  • W klasach I–III nie zadaje się zadań pisemnych i praktyczno-technicznych (z wyjątkiem ćwiczeń na motorykę małą).

  • W klasach IV–VIII można zadawać prace domowe, ale nie są one obowiązkowe i nie podlegają ocenie.

  • Zamiast oceny, nauczyciel powinien przekazać uczniowi informację zwrotną, wskazując:

    • co zrobił dobrze,
    • co wymaga poprawy,
    • jak może dalej pracować.

Nie tylko przepisy, ale też dobrostan

Minister edukacji zwróciła też uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt: prawo dzieci do odpoczynku. Zgodnie z jej wypowiedzią, nowy model ma sprzyjać temu, by uczniowie mieli więcej czasu wolnego, a rodziny mogły spędzać więcej czasu razem. Nowacka przyznała, że rodzice, którzy z radością przyjęli ograniczenie zadań domowych, powinni wykorzystywać ten czas na wspólne aktywności, rozmowy czy choćby czytanie książek.

To podejście pokazuje, że zmiana w podejściu do zadań domowych nie wynika jedynie z reformy systemu, ale również z potrzeby zadbania o równowagę między nauką a życiem prywatnym ucznia. Dlatego temat – mimo że pozornie ucichł – właśnie wraca na pierwszy plan.

Zamknij ×
Kluczowe Punkty
  • Ministerstwo Edukacji rozważa zmiany w zasadach dotyczących zadań domowych.
  • Obecne zasady pozwalają na zadawanie nieobowiązkowych prac domowych.
  • W klasach I-III nie zadaje się prac pisemnych i praktyczno-technicznych, z wyjątkiem ćwiczeń na motorykę małą.
  • Rząd analizuje skuteczność nauki bez obowiązkowych zadań domowych.
  • Istotnym aspektem jest dobrostan uczniów i ich prawo do odpoczynku.
Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną