W końcu nadszedł sezon na jedne z najpyszniejszych, ale i najdroższych grzybów. Mowa o smardzach, które w Polsce objęte są częściową ochroną. Nie oznacza to jednak, że zakaz ich zbierania dotyczy każdego miejsca. Jak więc możemy je pozyskać?
Sezon na smardze
Sezon na smardze zazwyczaj rozpoczyna się w połowie kwietnia i trwa do końca maja, a sporadycznie do początku czerwca. Wszystko jednak zależy od pogody, bo grzyby te pojawiają się, gdy gleba się ogrzeje, a wilgotność jest odpowiednia.
Smardze są pod ochroną
Smardze, jedne z najbardziej cenionych i poszukiwanych grzybów jadalnych w Polsce, są obecnie objęte częściową ochroną gatunkową.
Oznacza to, że choć ich sprzedaż z hodowli jest dozwolona, zbieranie smardzów w naturalnym środowisku np. w lasach państwowych jest zabronione. Naruszenie tego zakazu może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 5 000 zł.
Dlaczego smardze są chronione?
Smardze należą do grzybów rzadko występujących w warunkach naturalnych. Ich siedliska są ograniczone i podatne na zniszczenie, dlatego w Polsce od 2014 roku obowiązuje częściowa ochrona tych grzybów. Nie oznacza to jednak całkowitego zakazu ich posiadania – można je legalnie kupić, ale tylko z uprawy lub legalnej hodowli.
Nie ma też przeciwwskazań do zerwania, jeśli pojawią się w naszym własnych ogrodzie. Można je wtedy zebrać, jednak tylko na własny użytek.
Zbierasz w lesie? Uważaj na przepisy
Wielu grzybiarzy nie jest świadomych, że z pozoru niewinne zebranie kilku smardzów może skończyć się poważnymi konsekwencjami prawnymi. Lasy Państwowe i służby leśne mają prawo wystawiać mandaty, a w razie potrzeby zgłaszać sprawę do organów ścigania. Grzywna może wynosić od kilkuset złotych aż do 5 000 złotych, w zależności od okoliczności i skali przewinienia.
450 zł za kilogram
Na platformach internetowych pojawiają się już ogłoszenia sprzedaży i zbierania zamówień na smardze z hodowli. Za jeden kilogram smardzów trzeba zapłacić od 300 zł do nawet 500 zł.
Jeszcze droższe są smardze suszone. Na platformach sprzedażowych zapłacimy za nie około 200 zł za 100g.