W świecie luksusowych słodyczy pojawił się nowy trend, który podbija serca łasuchów i estetów. Egzotyczna kompozycja chrupiących nitek i aksamitnej czekolady wygląda jak dzieło sztuki i smakuje równie zjawiskowo. Choć do niedawna była dostępna tylko w nielicznych miejscach, dziś coraz częściej można ją spotkać także w Polsce — a nawet przygotować samemu.
Dubajska czekolada ma konkurencję
Anielski włos, znany także jako kadaif (turecka wata cukrowa) to cienkie nitki ciasta o bliskowschodnim rodowodzie, tradycyjnie wykorzystywane w kuchni tureckiej, arabskiej czy greckiej.
W wersji cukierniczej często przybiera formę chrupiących, karmelizowanych włókien. Połączone z aksamitną czekoladą mleczną, deserową lub białą, tworzą niepowtarzalne połączenie smakowe i teksturalne – kontrast między kremową masą a lekko chrupiącym „włosem” czyni ten deser prawdziwym doświadczeniem zmysłowym.
Skąd pochodzą anielskie włosy?
Czekolada z kadaifem to nowoczesna wariacja, która prawdopodobnie narodziła się w Turcji lub Libanie, ale została wypromowana na większą skalę w Dubaju, gdzie połączenie luksusu i orientu bardzo dobrze się sprzedaje.
Marka Chocodates oraz inne lokalne firmy zaczęły eksperymentować z orientalnymi dodatkami do tradycyjnych pralinek i batonów.
Nowa propozycja szybko stała się viralem w mediach społecznościowych – głównie na TikToku i Instagramie, gdzie użytkownicy zachwycali się niezwykłą strukturą i „angel hair chocolate”.
W Polsce to kolejny hit
Już w 2024 roku pierwsze produkty tego typu pojawiły się w Polsce. Początkowo były dostępne jedynie w wybranych delikatesach i przez Internet, ale szybko zainteresowanie rosło. Dziś czekolada z kadaifem dostępna jest m.in. w:
-
luksusowych cukierniach w Warszawie, Krakowie i Gdańsku
-
specjalistycznych sklepach z żywnością orientalną
-
butikowych markach działających online
Wśród producentów można znaleźć zarówno importerów z krajów arabskich, jak i polskich rzemieślników, którzy lokalnie tworzą własne interpretacje tej słodkiej nowości, nierzadko wzbogacając je o orzechy, pistacje, różę damasceńską czy przyprawy korzenne.
W sklepach internetowych ceny czekolady z anielskim włosem zaczynają się od około 50 zł.
Anielskie włosy można zrobić w domu
Choć czekolada z anielskim włosem wygląda jak deser z luksusowej cukierni, coraz więcej osób przygotowuje ją samodzielnie w domu. To jeden z tych trendów, który błyskawicznie rozprzestrzenia się w social mediach – na TikToku, Instagramie i YouTubie roi się od filmików z hasztagami typu #angelhairchocolate, #kadaifchocolate.
Influencerzy kulinarni i amatorzy słodkich eksperymentów dzielą się swoimi interpretacjami, często z wykorzystaniem łatwo dostępnych zamienników. Dzięki temu, nawet bez dostępu do oryginalnych składników z Bliskiego Wschodu, można uzyskać bardzo zbliżony efekt w domowej kuchni.
Co więcej – własnoręczne przygotowanie takiej czekolady to nie tylko frajda, ale i świetny pomysł na prezent handmade albo efektowny poczęstunek dla gości.
Jak tradycyjnie robi się kadaif?
Kadaif (kadayıf) to bardzo cienkie nitki ciasta, przypominające makaron w wersji ultralekkiej. Choć wygląda niepozornie, jego przygotowanie wymaga precyzji i wprawy, zwłaszcza w wersji tradycyjnej.
Składniki na klasyczne ciasto kadaif:
- mąka pszenna (najczęściej typu 450 lub 500)
- woda
- sól
- czasem odrobina skrobi pszennej lub kukurydzianej
- olej lub masło do smażenia / zapiekania
Sposób przygotowania (tradycyjna metoda ręczna):
-
Zrobienie ciasta: Z mąki, wody i soli przygotowuje się bardzo rzadkie, płynne ciasto – podobne do naleśnikowego, ale bez jajek. Konsystencja powinna być półpłynna, lejąca, niemal jak śmietanka.
-
Formowanie nitek: Tradycyjnie, ciasto wlewa się przez specjalne naczynie z kilkoma otworami (np. metalowy pojemnik z dziurkami) na gorącą, lekko natłuszczoną płytę grzewczą lub dużą patelnię. Powstają z tego cieniutkie nitki, które momentalnie się ścinają i lekko przypiekają.
-
Suszenie: Gotowe nitki odkłada się do wyschnięcia. Dzięki temu można je przechowywać w suchym miejscu nawet przez kilka tygodni.
-
Zastosowanie: Nitki kadaifu można później smażyć, piec lub zapiekać – najczęściej z dodatkiem masła i syropu cukrowego. W deserach bliskowschodnich tworzy się z nich warstwy, nadziewa orzechami i polewa syropem. W nowoczesnych wersjach łączy się je z czekoladą, różą, pistacjami czy miodem.