Waloryzacja emerytur i rent to kluczowy temat dla milionów seniorów w Polsce. Co roku świadczenia są podnoszone, ale w 2024 roku podwyżki mogą wyglądać inaczej, niż pierwotnie zakładano. Choć oficjalny wskaźnik waloryzacji wskazuje na 5,5% wzrost świadczeń, pojawiają się głosy o możliwych zmianach. Rząd analizuje różne warianty, które mogłyby przynieść emerytom większe podwyżki. Jakie decyzje są brane pod uwagę?
GUS podał ostatnie brakujące dane – znamy wskaźnik waloryzacji
Podstawą do wyliczenia wskaźnika waloryzacji jest inflacja oraz realny wzrost wynagrodzeń. Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował właśnie najnowsze dane, z których wynika, że w 2024 roku realny wzrost płac wyniósł 9,5%. To więcej, niż zakładały wcześniejsze prognozy na poziomie 9,1%.
Zgodnie z obecnymi przepisami waloryzacja świadczeń jest obliczana na podstawie dwóch czynników:
- Inflacji emeryckiej, która wyniosła 3,6%,
- 20% realnego wzrostu wynagrodzeń, co daje dodatkowe 1,9%.
Łącznie wskaźnik waloryzacji na ten moment wynosi 5,5%. To wyraźnie mniej niż w poprzednich latach – w 2023 roku emerytury wzrosły aż o 14,8%, a w 2022 roku waloryzacja wyniosła 7%.
Rząd rozważa zwiększenie waloryzacji
W obliczu stosunkowo niskiego wskaźnika waloryzacji pojawiły się głosy, że rząd może zdecydować się na zmianę sposobu obliczania podwyżek. W szczególności analizowane są trzy możliwe warianty:
- Podniesienie udziału realnego wzrostu wynagrodzeń w waloryzacji
Obecnie do waloryzacji wlicza się 20% wzrostu płac, ale gdyby zwiększyć ten wskaźnik do 50%, podwyżki wyniosłyby 8,35% zamiast 5,5%.
- Waloryzacja kwotowo-procentowa
Rząd mógłby wprowadzić minimalną kwotę podwyżki dla wszystkich seniorów, np. 150 lub 200 zł. Taki wariant byłby szczególnie korzystny dla osób pobierających najniższe świadczenia.
- Zrównanie waloryzacji z realnym wzrostem płac
Gdyby rząd przyjął takie rozwiązanie, emerytury wzrosłyby aż o 9,5%. To oznaczałoby najwyższą waloryzację od lat, ale jednocześnie obciążyłoby budżet państwa.
Czy rząd zdąży przed terminem?
Czas na podjęcie decyzji jest bardzo ograniczony. Waloryzacja emerytur rozpocznie się już pod koniec lutego, a nowe świadczenia trafią na konta seniorów w marcu. Jeśli rząd zdecyduje się na zmiany, musi działać błyskawicznie.
Wszystko wskazuje na to, że ostateczne decyzje mogą zapaść jeszcze w tym tygodniu. Seniorzy z niecierpliwością czekają na informacje, które przesądzą o wysokości ich przyszłych świadczeń.
Na jakie rozwiązanie zdecyduje się rząd? Czy emeryci mogą liczyć na wyższe podwyżki? Odpowiedź poznamy w najbliższych dniach.