Europejskie cukrownie apelują do Unii Europejskiej i ostrzegają przed napływem taniego cukru spoza krajów unijnych. Ze względu na wprowadzenie między innymi unijnych regulacji, branża cukrownicza przestaje być opłacalna w krajach członkowskich, a dużo większą przewagę zyskują firmy produkujące w innych częściach świata. Czego więc żądają? Poznaj szczegóły.
Branża cukrownicza apeluje do Unii Europejskiej
Branża cukrownicza chce, aby Unia Europejska nie zwiększała importu taniego cukru. Uważają bowiem, że takie działanie zmniejszy jeszcze bardziej produkcję cukru w krajach członkowskich, a tym samym doprowadzi do utraty tysięcy miejsc pracy, wzrostu cen cukru i zakłóci rodzimy rynek.
Europejskie, w tym też Polskie, cukrownie apelują więc o niezawieranie kolejnych umów handlowych na cukier z krajami spoza UE. Polscy cukrownicy i plantatorzy opublikowali 27 stycznia 2025 roku apel, w którym określają skalę problemu.
Nie protestują stricte przeciwko przepisom wprowadzonym przez Zielony Ład i nie chcą ich wycofania, ale naciskają na ograniczenie importu, który według nich jest niekonkurencyjny. Chcą ograniczenia handlu z krajami, na które nie nałożono restrykcyjnych zasad dotyczących produkcji cukru.
"W samej Brazylii w rolnictwie stosuje się około 30 substancji czynnych, które nie są dopuszczone w UE ze względu na ich szkodliwy wpływ na zdrowie ludzi i zwierząt, wody gruntowe i środowisko" - informuje Związek Producentów Cukru w Polsce oraz Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego w swoim apelu.
Negatywne skutki dla środowiska
Polscy rolnicy i cukrownicy zwracają uwagę na jeszcze jedną kwestię. Mowa o potencjalnych katastrofalnych skutkach dla środowiska, które mogą być spowodowane przez wylesianie w Ameryce Południowej w celu uprawiania trzciny cukrowej.
"Wskaźniki wylesiania w Ameryce Południowej osiągnęły rekordowo wysoki poziom w 2022 r., głównie z powodu pożarów lasów, które są ściśle powiązane z wypalaniem przed zbiorami, co jest powszechną praktyką w tym kraju. Brazylijski rząd uchylił dekret zakazujący uprawy trzciny cukrowej w lasach deszczowych Amazonii i centralnych mokradłach, co budzi obawy, że doprowadzi to do dalszego wylesiania" - czytamy.