W mojej wersji- z warzywami(gotowanymi na parze i konserwowymi), które możemy dowolnie zastąpić lub dodatkowo urozmaicić dodając jeszcze kaszę lub inne dodatki. SKŁADNIKI: 140g filetu z łososia ze skórą koperek suszony mały ząbek czosnku natka pietruszki suszona pół plasterka cytryny sok z cytryny PRZYGOTOWANIE: Czosnek drobniutko siekamy Filet skrapiamy sokiem z cytryny, posypujemy ziołami, posiekanym czosnkiem Na wierzch kładziemy plasterek cytryny Gotujemy na parze przez 15-20 minut Tak przyprawiony filet możemy również upiec w piekarniku, uprzednio zawijając go w folię aluminiową, jednak naprawdę warto spróbować czegoś innego jeśli tylko mamy możliwość! Dodatkową zaletą gotowania na parze jest to, że nic nie przywiera ani nie przypala się, ale na parze można rozgotować produkty podobnie jak w wodzie, dlatego należy od czasu do czasu kontrolować stan naszej potrawy. Z pozoru nie ma w nim nic szczególnie interesującego, no bo w sumie co może być nadzwyczajnego w gotowaniu na parze? Do gotowania na parze przydadzą się natomiast zioła, a w przypadku ryb- sok z cytryny. Niedawno pojawiły się również torebki foliowe do gotowania na parze w kuchence mikrofalowej- kolejne rozwiązanie dla tych nieprzekonanych. Obecnie na rynku spotkamy duży wybór urządzeń do gotowania na parze. Jeśli nigdy wcześniej tego nie próbowaliśmy i nie wiemy czy zasmakuje nam ten sposób przyrządzania potraw, nie warto wydawać pieniędzy na profesjonalny parowar. Ryby i mięsa gotowane na parze są lekkostrawne i mniej tłuste od smażonych czy pieczonych, poza tym para wodna doskonale wydobywa ich naturalny smak i aromat. Spróbuj gotowania na parze! Kilka dni temu przypomniałam sobie, że jestem posiadaczką tak wspaniałego urządzenia jak parowar. Na parze możemy ugotować praktycznie wszystko od mięsa, ryb, przez owoce i warzywa, aż po desery. Na początek wystarczy zwykły garnek i metalowa wkładka, które możemy dopasować sami lub kupić w komplecie. Tyle na dziś teorii- mam nadzieję, że przydatnej, a teraz pora na ukochanego łososia.