16 stycznia 2025 roku na oficjalnym profilu Davida Lyncha w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o śmierci wybitnego reżysera. Twórca takich arcydzieł jak „Miasteczko Twin Peaks”, „Blue Velvet” czy „Mulholland Drive” odszedł w wieku 78 lat. Jego bliscy poprosili o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie, podkreślając, że świat bez Lyncha jest „dziurą, którą trudno będzie wypełnić”.
Oficjalne oświadczenie rodziny
Informację o śmierci reżysera zamieszczono na jego oficjalnym profilu na Facebooku. W poruszającym wpisie rodzina Lyncha podzieliła się słowami pełnymi emocji:
„Z głębokim żalem zawiadamiamy o odejściu mężczyzny i artysty, Davida Lyncha. Teraz, gdy go już nie ma wśród nas, na świecie jest wielka dziura. Ale, jak on by powiedział: Patrz na pączka, a nie na dziurkę. To piękny dzień ze złotym słońcem i błękitnym niebem.”
Nie podano przyczyny śmierci reżysera, jednak wiadomo, że Lynch od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi.
Choroba, która zatrzymała jego twórczość
W 2024 roku David Lynch ujawnił w wywiadzie dla magazynu „Sight & Sound”, że cierpi na rozedmę płuc – chorobę spowodowaną wieloletnim uzależnieniem od papierosów. Problemy zdrowotne zmusiły go do ograniczenia aktywności zawodowej i pozostania w domu. Mimo to, Lynch z charakterystycznym dla siebie optymizmem zapowiedział, że nie zamierza przechodzić na emeryturę. Wyznał, że jego kolejną produkcję planuje wyreżyserować zdalnie.
Ostatnie dni reżysera były jednak naznaczone dodatkowym stresem. Jak informuje portal Deadline, Lynch został niedawno ewakuowany z Los Angeles, które od kilku dni było opanowane przez pożary na ogromną skalę. Źródła bliskie rodzinie wskazują, że nagła przeprowadzka mogła wpłynąć na pogorszenie jego stanu zdrowia.
Człowiek, który zmienił oblicze kina
David Lynch był prawdziwym wizjonerem, którego twórczość wyznaczyła nowe standardy w świecie filmu i telewizji. Jego niekonwencjonalne podejście do narracji, symboliki i estetyki uczyniło z niego jednego z najbardziej rozpoznawalnych reżyserów w historii kina.
Jego pierwszy sukces przyniosła debiutancka produkcja – „Głowa do wycierania” z 1977 roku. Film opowiadał o mężczyźnie, który zmaga się z osobistymi dramatami w surrealistycznym, industrialnym świecie. Ten kontrowersyjny obraz szybko zdobył status filmu kultowego.
Prawdziwym przełomem w karierze Lyncha był jednak „Człowiek słoń” (1980). Historia Johna Merricka, cierpiącego na rzadką chorobę powodującą deformacje ciała, przyniosła reżyserowi aż 8 nominacji do Oscara oraz uznanie krytyków na całym świecie. Kolejne filmy, takie jak „Diuna”, „Blue Velvet” czy „Dzikość serca”, ugruntowały jego pozycję jako jednego z najważniejszych twórców kina autorskiego.
Rewolucja w telewizji – „Miasteczko Twin Peaks”
Jednym z najważniejszych dzieł Lyncha był serial „Miasteczko Twin Peaks”, który w 1990 roku zrewolucjonizował telewizję. Historia tajemniczego morderstwa Laury Palmer przyciągnęła miliony widzów i zyskała status kultowego serialu. Co ciekawe, Lynch początkowo uznawał „Twin Peaks” za porażkę, ale z czasem produkcja ta stała się jednym z jego najbardziej rozpoznawalnych osiągnięć.
Dziedzictwo Lyncha
Twórczość Davida Lyncha już za jego życia stała się klasyką, a jego charakterystyczny styl inspiruje kolejne pokolenia filmowców. Był reżyserem, który nie bał się eksperymentów i zacierania granic między rzeczywistością a snem, między pięknem a groteską. Filmy takie jak „Zagubiona autostrada” czy „Mulholland Drive” to doskonałe przykłady jego niezwykłego talentu do tworzenia obrazów, które jednocześnie fascynują i niepokoją.
Świat filmu bez Davida Lyncha z pewnością nigdy nie będzie już taki sam.

Dziesięć niezapomnianych dzieł Davida Lyncha
- „Głowa do wycierania” (1977)
- „Człowiek słoń” (1980)
- „Diuna” (1984)
- „Blue Velvet” (1986)
- „Dzikość serca” (1990)
- „Miasteczko Twin Peaks” (1990–1991)
- „Zagubiona autostrada” (1997)
- „Prosta historia” (1999)
- „Mulholland Drive” (2001)
- „Twin Peaks: Powrót” (2017)