źródło okładki: https://www.instagram.com/p/zu6s28SmqV/
Nagła i tragiczna śmierć Liama Payne’a poruszyła fanów na całym świecie. Znany wokalista One Direction zginął w dramatycznych okolicznościach w Buenos Aires, co uruchomiło lawinę pytań i domysłów. Teraz, po ujawnieniu nowych informacji, na jaw wychodzą szczegóły śledztwa, które rzucają światło na okoliczności tej tragedii. Pięć osób usłyszało zarzuty.
Śledztwo i oskarżenia wobec pięciu osób
Argentyńska prokuratura wskazała pięć osób, które mogą być odpowiedzialne za wydarzenia prowadzące do śmierci Payne’a. Wśród oskarżonych znalazł się Rogelio Nores, przyjaciel i menedżer artysty podczas jego pobytu w Argentynie. Zarzuca mu się, że pozostawił Payne’a na pastwę losu, mimo wiedzy o jego złym stanie. Według aktu oskarżenia, Nores doskonale wiedział, że artysta jest pod wpływem substancji odurzających i wymaga opieki, ale nie podjął żadnych działań, aby mu pomóc.
Kolejnymi osobami, które usłyszały zarzuty, są Gilda Martín, kierowniczka hotelu Casa Sur, oraz Esteban Grassi, szef recepcji. Zdaniem śledczych to oni dopuścili się rażących zaniedbań, nie zapewniając Payne’owi odpowiedniego bezpieczeństwa w obiekcie. Prokuratura twierdzi, że ich obowiązkiem było zadbanie o bezpieczne warunki pobytu, zwłaszcza że artysta znajdował się w stanie silnego odurzenia.
Ostatni oskarżeni to Braian Paiz i Ezequiel Pereyra, którzy mieli dostarczyć Payne’owi narkotyki, co mogło bezpośrednio wpłynąć na tragiczny przebieg wydarzeń. Zarzuty wobec nich obejmują handel substancjami psychoaktywnymi, za który grozi kara od 4 do 15 lat więzienia. Dwaj mężczyźni zostali już aresztowani, a śledztwo w ich sprawie nadal trwa.
Feralna noc w Buenos Aires
16 października 2024 roku Liam Payne został znaleziony martwy po upadku z trzeciego piętra hotelu Casa Sur. Sekcja zwłok wykazała, że zmarł na skutek licznych obrażeń, w tym poważnego krwawienia wewnętrznego i zewnętrznego. W jego organizmie stwierdzono obecność substancji odurzających, które mogły wpłynąć na jego zachowanie i zdolność do podejmowania decyzji.
Śledztwo ujawniło, że w godzinach poprzedzających tragedię Payne przebywał w hotelowym lobby, gdzie widziano go w stanie silnego upojenia. Mimo to, zamiast wezwać pomoc medyczną, personel hotelu pozwolił na siłowe zaprowadzenie artysty do jego pokoju. Według prokuratury to rażące zaniedbanie miało kluczowe znaczenie dla tragicznego rozwoju wydarzeń. Sędzia Laura Graciela Bruniard wskazała, że osoby obecne w tym czasie w hotelu świadomie zignorowały jego stan bezbronności, co doprowadziło do śmierci.
Reakcja fanów na śmierć Liama Payne’a
Śmierć Liama Payne’a odbiła się szerokim echem wśród fanów oraz w środowisku muzycznym. Media społecznościowe zalały wpisy wyrażające żal i smutek po stracie artysty, który przez lata był częścią jednego z najpopularniejszych boysbandów na świecie. Payne zyskał międzynarodową sławę zarówno jako członek One Direction, jak i później solowy artysta.
Nagła i tragiczna śmierć wokalisty wywołała pytania o okoliczności wydarzeń oraz odpowiedzialność osób z jego otoczenia. Śledztwo w sprawie jest w toku, a nowe informacje wskazują na szereg zaniedbań i potencjalnych przestępstw, które mogły przyczynić się do tragedii.