Według doniesień medialnych Beata Kozidrak przebywa w szpitalu, gdzie trafiła pod koniec listopada. Od samego początku nie było jednak wiadomo, czym w rzeczywistości jest “nagła choroba” artystki. Teraz natomiast do przestrzeni publicznej przedostało się więcej informacji na ten temat.
Beata Kozidrak w poważnym stanie
Przypomnijmy, że pod koniec listopada tego roku Beata Kozidrak niespodziewanie odwołała swoje wszelkie koncerty, włącznie z tymi świątecznymi i sylwestrowymi, aż do marca 2025 roku.
Przyczyną odwołania koncertów była “nagła choroba” artystki. Potem do mediów trafiły informacje o tym, że Beata Kozidrak przebywa w szpitalu, a jej stan jest poważny.
Wsparcie dla Beaty Kozidrak płynęło z wielu stron, między innymi ze strony Krzysztofa Cugowskiego, który wyznał, że już od jakiegoś czasu wiedział o problemach zdrowotnych piosenkarki.
— No, zdrowia, kurczę... Znam Beatę ponad 40 lat i lubię, z wzajemnością pewnie. Ja już wiem od dawna, co się dzieje... Czego mogę jej życzyć: no zdrowia i szczęścia w tym wszystkim życzę jej bardzo! Od lat powtarzam, że szczęście jest w życiu najważniejsze. Ściskam bardzo mocno Beatę, szczęścia! — powiedział Krzysztof Cugowski w rozmowie z "Super Expressem".
“Ból brzucha uniemożliwiał poruszanie”
Serwis Świat Gwiazd donosi, że kilka tygodni temu Kozidrak była we Włoszech i uczestniczyła w nagraniach teledysku do piosenki „Kochaj mnie znów”.
Czuła się świetnie i nic nie wskazywało na nagłą zmianę stanu zdrowia. (...) „Niestety po powrocie do Polski pojawiły się objawy trudne do zlekceważenia, bóle brzucha uniemożliwiające poruszanie się.
https://www.instagram.com/p/C7t95WZoY7A/
Córki artystki niezwłocznie zadzwoniły więc do szpitala.
Dlatego córki Beatki zadzwoniły po lekarza. Beata jest w szpitalu, pod opieką wspaniałych fachowców. Teraz zdrowie jest dla niej najważniejsze. Jak będzie zdrowie, będzie wszystko. Tak samo dla jej bliskich” – relacjonuje źródło cytowane przez Świat Gwiazd.