Fałszywe promocje, sztuczne zawyżanie cen tylko po to, aby potem je obniżyć i inne sztuczki sprzedawców jeszcze kilka lat temu były na porządku dziennym. Dwa lata temu w życie weszła jednak dyrektywa Omnibus, mająca chronić konsumentów przed takimi zabiegami. Jakie są je skutku? Okazuje się, że konsumenci wciąż mogą zostać wprowadzeni w błąd. Na co więc uważać podczas “promocji”?
Dyrektywa Omnibus
1 stycznia 2023 roku w Polsce zaczęła obowiązywać dyrektywa Omnibus. Jej celem była ochrona konsumentów przed nieuczciwymi praktykami sprzedawców.
Dzięki tej dyrektywie sprzedawcy nie mogą już między innymi umieszczać w sieci fałszywych opinii konsumenckich. Nie mogą także zawyżać ceny, aby niedługo potem ją z powrotem obniżyć i nazwać to “promocją” lub “obniżką”.
Muszą też informować o najniższej cenie tego towaru lub usługi, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.
Dzięki tym przepisom konsumenci dużo rzadziej dają się nabrać na rzekome promocje i świadomie podejmować decyzję o zakupie produktu. Sprzedawcy natomiast mają mniejsze pole do popisu jeśli chodzi o nieuczciwe praktyki.
Nie oznacza to jednak niestety, że konsumenci nie powinni mieć się na baczności. Szczególnie, jeśli chodzi o takie akcje jak Black Friday.
Czego więc nie zapewni nam dyrektywa Omnibus? Na co wciąż musimy zwracać szczególną uwagę?
Sprzedawcy często nie stosują się do przepisów
Choć przepisy dotyczące promocji są jasne, część przedsiębiorców i sprzedawców wciąż nieprawidłowo je stosuje. Jak wyjaśnia Krzysztof Witek, adwokat z kancelarii Schönherr Halwa Okoń Chyb sp.k. cytowany przez portal prawo.pl.:
- Z moich obserwacji wynika, że przepisy wdrażające dyrektywę wciąż bywają nieprawidłowo stosowane przez przedsiębiorców, zwłaszcza sprzedających w internecie. Przykładowo, dalej bardzo często zdarzają się błędy w podawaniu najniższej ceny z 30 dni przed obniżką bądź praktyki takie jak przekreślenie ceny regularnej i niepodanie ceny omnibusowej.
Dotyczy to najczęściej sklepów internetowych oraz mniejszych przedsiębiorców, którzy popełniają takie błędy z niewiedzy.
Na co zwrócić uwagę podczas promocji?
Sztuczne opinie i oceny:
Dyrektywa wymaga weryfikacji opinii, ale konsumenci powinni być czujni, czy sklep nie publikuje fałszywych recenzji. Sprawdź, czy oceny są rzeczywiście oznaczone jako zweryfikowane.
Promocje wprowadzające w błąd:
Sprawdzaj najniższą cenę produktu z ostatnich 30 dni. Nie wszystkie sklepy uczciwie pokazują historyczne ceny, co może sprawiać wrażenie większej przeceny, niż jest w rzeczywistości.
Regulamin sklepu:
Omnibus wymaga przejrzystości, ale konsumenci powinni dokładnie czytać regulamin, szczególnie w odniesieniu do zwrotów i gwarancji.
Nieznani sprzedawcy:
Na platformach e-commerce warto sprawdzić, czy sprzedawca jest przedsiębiorcą czy osobą prywatną, ponieważ inne prawa obowiązują w takich przypadkach.
Ukryte koszty i opłaty:
Zwracaj uwagę na koszty dodatkowe, takie jak dostawa czy opłaty manipulacyjne, które mogą być mało widoczne podczas składania zamówienia.
Ceny dynamiczne:
Sprzedawcy mogą stosować ceny dynamiczne w zależności od lokalizacji, urządzenia czy historii przeglądania konsumenta. Bądź ostrożny i porównuj ceny na różnych urządzeniach.
Konsumenci powinni być świadomi swoich praw, ale także ograniczeń dyrektywy Omnibus, aby uniknąć nieporozumień i potencjalnych strat finansowych. Ważne jest zachowanie czujności i dokładne weryfikowanie ofert, szczególnie w okresach wyprzedaży.