System finansowania mediów publicznych w Polsce może niebawem przejść istotną transformację. Plany zakładają odejście od tradycyjnego abonamentu radiowo-telewizyjnego na rzecz nowej, jednolitej opłaty audiowizualnej. Co to oznacza dla przeciętnego obywatela?
Abonament RTV wymaga zmiany
Obecnie obowiązujący abonament RTV jest obciążony wieloma trudnościami związanymi z jego skutecznością. W teorii opłata ta dotyczy każdego, kto posiada telewizor lub radio, ale w praktyce jej egzekwowanie okazuje się niewystarczające. Aby abonament był naliczany, konieczne jest zgłoszenie odbiornika do rejestracji, co umożliwia unikanie płatności przez zwykłe niezgłaszanie urządzenia.
Skala problemu jest na tyle duża, że wpływy z abonamentu stale maleją, co stawia przed mediami publicznymi wyzwanie finansowe. Rozwiązaniem tego problemu miałaby być nowa opłata audiowizualna, która zastąpiłaby dotychczasowy abonament.
Nowa opłata audiowizualna
Opłata audiowizualna to propozycja nowego rodzaju daniny publicznej na rzecz mediów. W odróżnieniu od abonamentu, jej wysokość ma być stała i wynosić 108 zł rocznie na osobę. Opłata ta nie będzie zależna od liczby posiadanych urządzeń, co oznacza, że każde gospodarstwo domowe, w którym są osoby zobowiązane do płacenia, będzie pokrywać tę samą kwotę niezależnie od liczby telewizorów czy radioodbiorników. W przypadku czteroosobowej rodziny, której członkowie są objęci obowiązkiem, opłata wyniesie 432 zł rocznie.
Kogo ma dotyczyć nowa opłata?
Według propozycji opłata audiowizualna będzie obowiązywać wszystkich dorosłych Polaków w wieku od 26 do 75 lat, co eliminuje konieczność rejestracji urządzeń i upraszcza pobór opłat. Jest to znacząca różnica względem abonamentu RTV, który naliczany jest od urządzenia. W praktyce oznacza to, że gospodarstwo domowe będzie płacić więcej, jeżeli mieszka w nim większa liczba dorosłych domowników spełniających kryteria.
Opłata automatycznie pobierana przez PIT
W ramach uproszczenia procedury opłatę audiowizualną planuje się pobierać automatycznie, doliczając ją do rozliczenia rocznego podatku dochodowego PIT. Oznacza to, że składka zostanie potrącona podczas składania zeznania podatkowego, co ma wyeliminować ryzyko unikania płatności i dodatkowo zmniejszyć koszty administracyjne. Takie rozwiązanie upraszcza system i ma zwiększyć stabilność wpływów, na których opierają się media publiczne.
Kto będzie zwolniony z opłaty audiowizualnej?
Projekt zakłada zwolnienia z obowiązku płacenia dla wybranych grup społecznych. Zwolnieni z opłaty mają być:
- seniorzy powyżej 75. roku życia,
- młode osoby poniżej 26. roku życia,
- osoby z niepełnosprawnościami
- oraz osoby o niskich dochodach.
Propozycja ma na celu wzięcie pod uwagę sytuacji społeczno-ekonomicznej różnych grup obywateli, aby ograniczyć negatywny wpływ opłaty na osoby w trudniejszej sytuacji finansowej.
Argumenty za wprowadzeniem
Przede wszystkim opłata audiowizualna ma zapewnić skuteczniejsze i bardziej sprawiedliwe finansowanie mediów publicznych. Pobierana od wszystkich obywateli objętych obowiązkiem, ma szansę przynieść stabilne wpływy i uniezależnić media od konieczności emitowania reklam. Eksperci wskazują, że obecność reklam w mediach publicznych powinna zostać ograniczona, by zapewnić wyższą jakość programów i zwiększyć ich niezależność.
Wprowadzenie jednolitej składki na rzecz mediów publicznych mogłoby ograniczyć emisję reklam i zapewnić mediom niezbędne finansowanie bez potrzeby zabiegania o przychody z reklam, co obecnie ma wpływ na jakość i niezależność programów.
Alternatywy dla nowej opłaty
Wciąż jednak pojawiają się również inne propozycje. W ostatnich miesiącach Ministerstwo Kultury zaproponowało pełne finansowanie mediów publicznych z budżetu państwa, przy założeniu, że na ten cel przeznaczane będzie co najmniej 0,09% PKB. Takie rozwiązanie wyeliminowałoby potrzebę pobierania dodatkowych opłat od obywateli, co mogłoby okazać się korzystnym kompromisem i zakończyć debatę nad problematycznym systemem abonamentu RTV.
Zmiany te budzą wiele emocji, a ich ostateczna forma będzie wynikiem dalszych prac legislacyjnych.