Przedświąteczny okres przynosi spore zaskoczenia dla miłośników słodyczy. Ceny czekolady rosną w zawrotnym tempie, a najnowsze prognozy wskazują na kolejne rekordy cenowe. Przyczyną jest rosnący koszt kakao, który zmusza producentów do podnoszenia cen wyrobów czekoladowych. W ciągu zaledwie roku cena czekolady wzrosła już o 90 proc., co dla konsumentów może być niemiłą niespodzianką w obliczu zbliżających się świąt.
Dynamiczny wzrost cen kakao
Rok 2024 to kolejne 12 miesięcy wzrostu cen kakao, które podbiły koszty produkcji czekolady o kolejne 70 proc. Tona tego surowca osiągnęła obecnie cenę 6900 funtów, co jest skutkiem malejących zbiorów i rosnącego popytu na całym świecie. W obliczu tak znacznych wzrostów ceny, przedstawiciele branży czekoladowej ostrzegają, że sytuacja może ulec dalszemu pogorszeniu w najbliższych tygodniach.
Producenci czekolady nie mają wyboru
Dla producentów czekolady wyższe koszty kakao oznaczają konieczność wprowadzenia podwyżek cen wyrobów. Firma Wedel, jak informuje jej rzeczniczka Aleksandra Kusz vel Sobczuk, sukcesywnie dostosowuje ceny do realiów rynku.
„Rosnące koszty produkcji, które nie przekładają się proporcjonalnie na ceny detaliczne, zmuszają producentów słodyczy do trudnych decyzji oraz optymalizacji portfolio” – przekazuje firma Wedel w odpowiedzi na zapytania. Jak wyjaśniono, czekolady gorzkie o wysokiej zawartości kakao coraz rzadziej pojawiają się na sklepowych półkach. Przykładem jest Czekolada Gorzka 80%, która tymczasowo została wycofana z oferty, ale obecnie znów jest dostępna w sprzedaży.
Jak dodaje Aleksandra Kusz vel Sobczuk:„Gdyby firma miała w pełni odzwierciedlić wzrost cen kakao, czekolada kosztowałaby trzy razy więcej niż obecnie. Tegoroczne podwyżki wyniosły średnio 20 proc., ale producenci już zapowiadają, że rok 2025 może przynieść kolejne wzrosty cen”.
Wzrost spożycia słodyczy – Polacy nie odpuszczą
Mimo rosnących cen, Polacy nie rezygnują z czekolady. Raport Lotte Wedel wskazuje, że przeciętny konsument w Polsce spożywa 5,8 kg czekoladowych słodyczy rocznie. Choć nie jest to wynik, który plasowałby nas w światowej czołówce, prognozy wskazują na dalszy wzrost konsumpcji, aż do 6,5 kg na osobę w 2029 roku. Ten trend dodatkowo napędza popyt na kakao, co przekłada się na kolejne wzrosty cen.
Wyzwania dla producentów kakao
Produkcja kakao odbywa się głównie w Afryce Zachodniej, w takich krajach jak Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej, gdzie rolnicy zmagają się z wyzwaniami klimatycznymi i ekonomicznymi. Zjawisko El Niño, które dawniej występowało cyklicznie co kilka lat, obecnie uderza w plantacje niemal co roku, niszcząc uprawy i obniżając zbiory. W dodatku plantacje są narażone na napady i kradzieże, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację producentów kakao.
Jak producenci próbują ograniczyć wpływ wzrostu cen?
Wzrost cen kakao wymusza na producentach czekolady szukanie alternatyw. W odpowiedzi na niedobory surowca niektórzy zmniejszają jego zawartość w swoich produktach lub ograniczają sprzedaż wybranych produktów do okresów świątecznych.
Jak informuje firma Wedel, działania te mają na celu dostosowanie oferty do bieżących realiów rynkowych, przy jednoczesnym ograniczeniu wpływu wzrostu kosztów na konsumentów.
Globalny popyt i dalsze prognozy wzrostu cen
Eksperci przewidują, że globalne zapotrzebowanie na kakao będzie nadal rosnąć, a zachwiana równowaga między podażą a popytem może skutkować kolejnym skokiem cen. Ocenia się, że dostępność kakao na świecie może spaść nawet o 20 proc., co ponownie odbije się na cenach czekolady.
W obliczu tej sytuacji producenci muszą znaleźć równowagę między utrzymaniem jakości produktów a kontrolą kosztów, aby ograniczyć wpływ na konsumentów. Jedno jest pewne – przedświąteczne zakupy czekoladowe w tym roku mogą być większym wyzwaniem dla naszych portfeli.