Na Lubelszczyźnie wykryto już 15 ognisk wścieklizny. Cierpią na nią szczególnie koty, jenoty i lisy. Śmiertelna choroba rozprzestrzenia się głównie na terenach pobliskich granicy z Ukrainą, bo z wiadomych przyczyn za wschodnią granicą przestano szczepić zwierzęta.
Obowiązek szczepienia kotów
Ze względu na bardzo groźną sytuację związaną z rozprzestrzenianiem się wścieklizny na Lubelszczyźnie, wicewojewoda lubelski Andrzej Maj wydał rozporządzenie o obowiązku szczepienia kotów powyżej trzeciego miesiąca życia na obszarach zagrożonych wścieklizną.
Wicewojewoda w rozmowie z Radiem ZET zaznaczył, że w związku z działaniami wojennymi, wścieklizna występuje najczęściej w okolicach granicy z Ukrainą.
Z kolei nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie zaznaczył, że służby mają uprawnienia do kontroli posiadaczy zwierząt i mogą wymagać dokumentu potwierdzającego wykonanie szczepień przeciwko wściekliźnie.
– Mamy uprawnienia do kontroli, możemy domagać się od właściciela zwierzęcia okazania dokumentu szczepienia. Jego brak to wykroczenie, które podlega grzywnie do 500 złotych, ale nie o kwotę mandatu tutaj chodzi, tylko o bezpieczeństwo – podkreśla nadkomisarz.
“Uważajmy na dziwnie zachowujące się zwierzęta”
Służby apelują o unikanie obcych zwierząt, szczególnie takich, które zachowują się w dziwny sposób. Trwa także odkażanie domów, ale służby apelują także o to, aby zabezpieczyć własne posiadłości.
– Uważajmy na dziwnie zachowujące się zwierzęta, zarówno dzikie, jak i domowe – dodaje Andrzej Maj.
Wścieklizna to śmiertelna choroba
Wścieklizna to śmiertelna, wirusowa choroba zakaźna, która atakuje układ nerwowy. Jest wywoływana przez wirus z rodziny Rhabdoviridae, który przenika do organizmu i powoduje stan zapalny mózgu i rdzenia kręgowego. Wścieklizna dotyka głównie ssaki, w tym ludzi, i jest prawie zawsze śmiertelna, jeśli nie zostanie leczona przed wystąpieniem objawów klinicznych.
Jak można się zarazić wścieklizną?
Zakażenie wścieklizną przenosi się głównie przez kontakt z zainfekowaną śliną chorego zwierzęcia. Do zakażenia dochodzi zazwyczaj przez:
- Ugryzienie przez zainfekowane zwierzę – wirus przenika przez uszkodzoną skórę do organizmu osoby ugryzionej.
- Kontakt śliny ze zranioną skórą lub błonami śluzowymi – jeśli ślina chorego zwierzęcia dostanie się do otwartej rany, oka, nosa lub ust.
Najczęściej przenoszą wirusa wścieklizny dzikie zwierzęta, takie jak nietoperze, lisy, jenoty, a także domowe zwierzęta, głównie psy i koty, które nie są zaszczepione.
Objawy i profilaktyka
Objawy wścieklizny mogą pojawić się nawet po kilku tygodniach od zakażenia i obejmują gorączkę, ból głowy, niepokój, ślinotok, drgawki, wodowstręt oraz problemy z oddychaniem. W Polsce istnieje obowiązek szczepienia psów przeciw wściekliźnie, co znacząco zmniejsza ryzyko zakażenia. W przypadku podejrzenia kontaktu z wirusem (np. po ugryzieniu przez dzikie zwierzę), ważne jest natychmiastowe zgłoszenie się do lekarza i podjęcie profilaktycznego leczenia.
Jakie są statystyki zgonów?
Wścieklizna jest jedną z najbardziej śmiertelnych chorób zakaźnych, z niemal 100% śmiertelnością po wystąpieniu objawów klinicznych. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), rocznie na świecie z powodu wścieklizny umiera około 60 tysięcy osób, głównie w krajach Azji i Afryki.
W Polsce, dzięki skutecznym programom szczepień i kontroli choroby, od wielu lat nie odnotowano przypadków wścieklizny u ludzi. Ostatni zgon z tego powodu miał miejsce w 2002 roku.
Warto podkreślić, że po wystąpieniu objawów wścieklizny, choroba jest praktycznie nieuleczalna. Dlatego kluczowe jest szybkie podjęcie profilaktyki poekspozycyjnej po potencjalnym narażeniu na wirusa, co może zapobiec rozwinięciu się choroby.