Greckie wyspy, szczególnie te mniejsze, stają w obliczu poważnego kryzysu demograficznego, który od dłuższego czasu dotyka cały kraj. Na jednej z nich, Ajos Efstratios, sytuacja jest wyjątkowo dramatyczna – populacja młodych mieszkańców niemalże przestała istnieć. "Na wyspie nie ma żadnych dziewcząt poniżej 30. roku życia, a liczba młodych mężczyzn jest równie niska" – alarmuje burmistrz Kostas Sinanis. Podkreśla on, że w takiej sytuacji konieczne jest podjęcie działań, które przyciągną młodych ludzi z powrotem na wyspę, by mogli zakładać rodziny i przyczynić się do ożywienia lokalnych społeczności.
Kongres Małych Wysp – poszukiwanie rozwiązań
Na początku października, podczas 15. Kongresu Małych Wysp, zorganizowanego na Milos, zgromadzili się przedstawiciele władz z różnych greckich wysp. Tematem przewodnim wydarzenia był właśnie spadający wskaźnik urodzeń oraz związane z nim wyzwania. Na wielu wyspach, takich jak Ajos Efstratios, demograficzny kryzys stał się palącym problemem, który może wpłynąć na przyszłość lokalnych społeczności. Przy niewielkiej liczbie narodzin i stopniowym starzeniu się populacji, przyszłość tych regionów staje pod znakiem zapytania.
Drastyczny spadek narodzin – problem ogólnokrajowy
Chociaż problem ten dotyka głównie wyspy, cała Grecja zmaga się z historycznie niskim wskaźnikiem urodzeń. W 2022 roku kraj odnotował najniższą liczbę narodzin od 92 lat, a średni wskaźnik urodzeń wynosi zaledwie 1,3 dziecka na kobietę, co plasuje Grecję na jednym z najniższych miejsc w Unii Europejskiej. Eksperci, tacy jak Michalis Vlastarakis z Eurobank Group, przewidują, że jeśli nie zostaną podjęte konkretne kroki, do 2100 roku liczba osób w wieku produkcyjnym spadnie aż o 50%, co jeszcze bardziej pogłębi kryzys.
Inicjatywy rządowe – miliardy na rzecz przeciwdziałania kryzysowi
W obliczu tych alarmujących prognoz, grecki rząd postanowił działać. Ministerstwo Spójności Społecznej i Rodziny planuje przeznaczyć aż 20 miliardów euro do 2035 roku, aby wspomóc rodziny oraz zachęcić do zakładania nowych. Rządowe środki mają obejmować m.in. świadczenia pieniężne i ulgi podatkowe, które mają na celu przeciwdziałanie dalszemu spadkowi liczby urodzeń. Obecnie każdego roku na te działania wydawany jest miliard euro, jednak dotychczas nie przyniosło to widocznych rezultatów w postaci wzrostu liczby narodzin.
Przyszłość małych wysp – konieczne działania
Przykład Ajos Efstratios pokazuje, jak dramatyczne skutki może mieć kryzys demograficzny dla niewielkich społeczności. Wyspa licząca zaledwie 250 mieszkańców, nie jest w stanie rozwijać się bez młodej populacji. W zeszłym roku na wyspie urodziło się tylko jedno dziecko, a w poprzednich latach sytuacja była niewiele lepsza. Burmistrz Sinanis apeluje o tworzenie bodźców, które nie tylko zatrzymają młodych ludzi na miejscu, ale także przyciągną tych, którzy już opuścili wyspę, z powrotem do ich rodzinnych stron. W przeciwnym razie, lokalne społeczności mogą zniknąć w ciągu najbliższych kilku dekad.
Podsumowanie – czy uda się odwrócić trend?
Kryzys demograficzny w Grecji, a szczególnie na małych wyspach, stanowi ogromne wyzwanie. Mimo działań rządowych, takich jak wsparcie finansowe czy ulgi podatkowe, spadający wskaźnik urodzeń pozostaje problemem, którego rozwiązanie wymaga skoordynowanych działań na różnych poziomach. Władze lokalne i centralne muszą współpracować, aby stworzyć skuteczne strategie, które zachęcą młodych ludzi do pozostania w swoich ojczyznach i zakładania rodzin. Dopiero wtedy możliwe będzie zahamowanie tego niekorzystnego trendu.