Rafako, czołowy producent urządzeń dla sektora energetycznego, oficjalnie ogłosił zamiar złożenia wniosku o upadłość. Informacja ta pojawiła się w czwartek, 26 września 2024 roku, powodując natychmiastowy spadek wartości akcji spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Kurs akcji spadł aż o 33%, co wywołało falę niepokoju zarówno wśród inwestorów, jak i pracowników.
Trudne Relacje z Wierzycielami
Powodem tej dramatycznej decyzji jest brak porozumienia z kluczowymi wierzycielami. Mimo wielu prób, Rafako nie udało się osiągnąć konsensusu dotyczącego zamiany zobowiązań na akcje lub alternatywnej restrukturyzacji długu. To właśnie brak porozumienia oraz gwałtowne pogorszenie płynności finansowej spółki skłoniły zarząd do podjęcia tego kroku.
„Nie widzimy możliwości dalszego prowadzenia działalności w obecnej sytuacji finansowej” – wyjaśnia zarząd Rafako. Spółka, która przez lata była jednym z filarów polskiego rynku energetycznego, dziś staje przed widmem bankructwa.
Problemy z JSW Koks – Gwoździem do Trumny?
Sytuację dodatkowo pogorszyło jednostronne zakończenie mediacji przez JSW Koks. Firma ta, będąca jednym z kluczowych partnerów Rafako, zdecydowała się na potrącenie kaucji pieniężnej o wartości 20 milionów złotych oraz uruchomienie procedury skorzystania z gwarancji bankowej na kwotę 35 milionów złotych. Konflikt związany z realizacją projektu elektrociepłowni w Radlinie stał się jednym z głównych czynników przyspieszających decyzję o ogłoszeniu upadłości.
Ostatnia Szansa na Ratunek
Wniosek o upadłość trafił do Sądu Rejonowego w Gliwicach, a zarząd Rafako uzasadnił swoją decyzję „utrzymującą się utratą zdolności do regulowania wymagalnych zobowiązań”, co stanowi przesłankę do ogłoszenia upadłości. Zarząd spółki podkreślał, że jest to jedyny sposób na ochronę interesów wszystkich stron – zarówno wierzycieli, akcjonariuszy, jak i pracowników.
Energetyczny Gigant na Skraju Przepaści
Rafako od lat było znane z realizacji ambitnych projektów, takich jak budowa bloku energetycznego o mocy 910 MW w Jaworznie. Inwestycja, której koszt wyniósł ponad 6 miliardów złotych, od samego początku napotykała na liczne problemy techniczne. Projekt został oddany do użytku z dużym opóźnieniem w listopadzie 2020 roku, ale już w czerwcu 2021 r. konieczne było jego wyłączenie z powodu usterek. Naprawy trwały aż do kwietnia 2022 roku, jednak problemy techniczne pojawiały się regularnie.
Rafako, w ramach konsorcjum z Mostostal Warszawa, zarzucało Tauronowi dostarczanie węgla o niskiej jakości, co miało być przyczyną awarii. Tauron z kolei wskazywał na liczne wady techniczne bloku, co prowadziło do sporów prawnych i dodatkowych kosztów.
Skutki Dla Pracowników i Inwestorów
Rafako, jako jeden z największych pracodawców w regionie, zatrudnia około 900 osób. Dla wielu z nich przyszłość stała się niepewna. Upadłość spółki może oznaczać utratę pracy, co byłoby ogromnym ciosem dla lokalnej społeczności.
Dla inwestorów natomiast, decyzja o ogłoszeniu upadłości oznacza znaczne straty finansowe. Wartość akcji spadła drastycznie, a perspektywy na przyszłość wydają się być niejasne.
Podsumowanie: Czas na Nowy Rozdział?
Obecna sytuacja Rafako to nie tylko problem finansowy, ale i społeczny. Z jednej strony mamy firmę, która przez lata była liderem w branży energetycznej, z drugiej – pracowników i inwestorów, którzy tracą swoje zaufanie i nadzieję na przyszłość. Czy pojawi się ktoś, kto pomoże uratować Rafako, czy też historia tej spółki zakończy się na sądowej sali w Gliwicach? Czas pokaże, jakie będą dalsze losy tego giganta energetyki.