Zakład Ubezpieczeń Społecznych realizuje wypłaty świadczeń w stałych terminach. W październiku harmonogram wypłat emerytur ulegnie jednak zmianie.
Każdy senior ma przypisany stały termin
Zakład Ubezpieczeń Społecznych realizuje wypłaty emerytur w stałych comiesięcznych terminach:
-
1. dnia miesiąca,
-
5. dnia miesiące,
-
6. dnia miesiąca,
-
10. dnia miesiąca,
-
15. dnia miesiąca,
-
20. dnia miesiąca,
-
25. dnia miesiąca.
Każdy świadczeniobiorca ma przypisany stały termin wypłaty świadczenia.
WAŻNE: Jeśli wypłata wypadnie w weekend lub dzień wolny od pracy, ZUS wypłaca świadczenia wcześniej.
Zgodnie z artykułem 130 ustawy o emeryturach i rentach, wypłata świadczeń odbywa się za konkretny miesiąc kalendarzowy, w terminie ustalonym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Przydzielenie terminu wypłaty dla emeryta zależy od liczby świadczeń, które są przekazywane danego dnia.
W październiku zmiana w harmonogramie
5 października 2024 wypada w sobotę. Dlatego emeryci mogą spodziewać się przelewu wcześniej – już w piątek 4 października.
6 października 2024 wypada w niedzielę – przelewy trafią do odbiorców już w piątek 4 października.
20 października 2024 wypada w niedzielę – seniorzy otrzymają przelew w piątek – 18 października.
Te osoby otrzymają podwójny przelew
Osoby, których termin wypłaty emerytury wypada na 1. dzień miesiąca (1 listopada 2024) otrzymają przelew wcześniej – 31 października 2024.
Ta grupa seniorów otrzyma w październiku podwójny przelew (za październik oraz za listopad).
Emerytura plus – dłuższa praca się opłaci
Szefowa Ministerstwa Funduszy została zacytowana przez portal „Fakt”. Resort przedstawił szczegóły dotyczące programu „Emerytura plus”, który zakłada zmiany algorytmu wyliczania emerytury.
Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz uważa, że jeśli po osiągnięciu wieku emerytalnego ktoś podejmie decyzję o dalszej pracy, wówczas może liczyć na dodatkowy zastrzyk finansowy do emerytury oraz gwarancję otrzymania trzynastej emerytury.
Kobieta cytowana przez portal zapowiedziała, że zysk ten może przekroczyć 30 tysięcy złotych.
"Fakt" podał wyliczenia, z których wynika, że osoba zarabiająca 7 tysięcy złotych może „zyskać” łącznie około 37 tysięcy złotych za sprawą pięciu odroczonych trzynastek – 8,9 tysięcy złotych oraz dodatkowym składkom rentowym – 28, 9 tysięcy złotych.
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz twierdzi, że osoba, która zdecyduje się pracować dłużej (bez względu na ilość uzbieranych składek) powinna dostawać więcej niż minimalna emerytura.