Uber wziął sobie za cel dotarcie do nowej grupy klientów. Obecnie przewózkę Uberem mogą bowiem zamówić jedynie osoby, które posiadają smartfona, aplikację oraz umiejętność posługiwania się nią. Niedługo ma się to zmienić.
"Uberomaty" w strategicznych miejscach
Uber ma zamiast trafić do osób, które nie z różnych powodów nie korzystają z aplikacji. Mowa o osobach starszych, wykluczonych cyfrowo i tych, które nie są zainteresowane technologicznymi nowinkami i wolą żyć offline.
Specjalnie dla takich osób Uber chce postawić przy dworcach, lotniskach, szpitalach, itd, uberomaty, zwane też kioskami, za pomocą których będzie można zamówić przewóz bez konieczności korzystania z aplikacji w telefonie.
Uber przetestował już część podobnych terminali w Czechach. Teraz jednak ma zamiar podbić polski rynek.
Pierwsze terminale mają stanąć w Polsce
Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej”, ma okazję być jednym z pierwszych krajów na świecie, które wdrożą to rozwiązanie. W Czechach testy maszyn skończyły się bowiem sukcesem.
Michał Konowrocki, dyrektor zarządzający Uber Polska, potwierdza te słowa:
– Myślimy o tym. Testy w Czechach zakończyły się pozytywnie i chcielibyśmy skalować ten projekt – przyznaje.
Dodaj jednak, że nie wiadomo kiedy będziemy mogli korzystać z pierwszych uberomatów w Polsce.
– E-fiskalizacja powoduje, że do takiego kiosku trzeba dołożyć jeszcze jedną warstwę komplikacji technologicznej. Nie jest to tak łatwe – tłumaczy Michał Konowrocki.
Możliwość dotarcia do niewykorzystanego potencjału
Eksperci są zgodni, że grupa seniorów to dziś dla firm technologicznych olbrzymi, ale niewykorzystany potencjał.
– To rozwiązanie, które daje dostęp do naszej platformy i umożliwia zamówienie przejazdu bez konieczności posiadania aplikacji. Zatem jest to narzędzie dające nam szansę dotrzeć do zupełnie nowego klienta: osób starszych, mniej zaawansowanych cyfrowo – informuje.
Taki osób w Polsce jest wiele. Jak informuje “Rzeczpospolita”, w Polsce jest 10 mln osób w wieku 60+, a – jak wynika z raportu Digital Poland – aż 37 proc. badanych z tej grupy uznaje korzystanie z technologii cyfrowych i internetu za zbyt skomplikowane.