Wielu Polaków wybiera ten kraj na wakacyjny urlop. Niestety mierzy się on obecnie z falą pożarów i kryzysem wodnym. Władze podjęły kluczowe kroki.
Największy zbiornik wodny jest pusty
Mowa o Grecji, która od dłuższego czasu mierzy się z suszą. W kraju grasują pożary i wysychają zbiorniki wodne. Sprawę przybliżył Reuters, który podkreśla, że sytuacja jest poważna. Portal podaje, że wysechł największy zbiornik wody na Naxos. Obecnie korzystają z niego jedynie żółwie, które żerują na błotnistych płyciznach.
Nałożono limity na baseny
Władze Karpathos zdecydowały o nałożeniu limitu wody, którą można wpompować do basenu.
Morska woda uszkodziła uprawy
Ponadto morska woda uszkodziła lokalne uprawy ziemniaków, gdyż dostała się do pustych studni irygacyjnych. Rolnicy nie mogą liczyć na urządzenia odsalające wodę morską. Muszą polegać na studniach. Niestety niektóre z nich zostały zanieczyszczone przez wodonośne warstwy wody morskie.
Brakuje urządzeń do odsalania wody
Władze szukają rozwiązań, które pozwoliłyby na opanowanie sytuacji. Jednym z nich mają być odsalarki wody morskiej, których celem jest uzdatnienie wody morskiej do picia. Niestety popyt na takie urządzenia jest bardzo wysoki. Producenci nie mogą sprostać dużemu zapotrzebowaniu. Urządzenia będą gotowe dopiero na wrzesień 2024.
W hotelu wybuchł pożar
Przypomnijmy, że na początku lipca 2024 roku doszło do pożaru hotelu na greckiej wyspie Kos. Z żywiołem zmagało się 100 funkcjonariuszy straży pożarnej. W akcji brał udział również samolot i helikoptery. Wszystkie osoby zostały przewiezione autobusami do szkoły znajdującej się przy lotnisku. Akcja kierowana była przez policję i żołnierzy.
1 lipca 2024 do ewakuacji turystów doszło również w rejonie Methoi (zachodnia część Chios). Wszystkie osoby zostały skierowane na plażę. W akcji gaśniczej brało udział ponad 140 funkcjonariuszy. Do akcji wykorzystano także siedem samolotów i trzy helikoptery.